Uwaga, tekst zawiera spoilery związane z drugim sezonem Pierścieni Władzy.
W drugim sezonie scenarzyści serialu nawiązali do trylogii Petera Jacksona. Jednym z bohaterów, o których w tej serii Pierścieni Władzy opowiadają twórcy, jest Isildur. W drugim sezonie postać ta spotyka na swojej drodze pająka – Szelobę. To to samo stworzenie, przez które Frodo został zaatakowany w Powrocie króla, i to samo, które zostało pokonane przez Sama Gamgee.
Skąd wiemy, że to na pewno ten sam pająk? To, że mamy do czynienia z Szelobą, w wywiadzie dla Techradar potwierdził wcielający się w Isildura Maxim Baldry.
Pamiętam, jak przeczytałem scenariusz do trzeciego odcinka. Było tam napisane: „Isildur budzi się i spostrzega, że jest w jaskini pająka, domu Szeloby”. Natychmiast obejrzałem więc walkę Sama. W naszym serialu pojawiają się pewne paralele do tej sceny. Na końcu dźgam Szelobę w jedno oko, co robił także Sam, ale oko, na które teraz jest ślepa, to to samo, na które nie widzi w filmie. Uważam, że to świetna paralela pomiędzy naszą adaptacją a adaptacją Petera Jacksona.
Nie ma więc już żadnych wątpliwości, że pająk z Pierścieni Władzy to po prostu młodsza Szeloba, którą kojarzą miłośnicy trylogii Petera Jacksona. Czy twórcy serialu przygotowali więcej podobnych niespodzianek dla fanów Śródziemia? O tym przekonamy się, oglądając kolejne odcinki produkcji na Amazon Prime Video.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS