A A+ A++

Przez ostatnie 20 lat światowymi dominatorami w tenisie byli Novak Djoković, Rafael Nadal i Roger Federer. We trzech wygrali łącznie ponad 60 tytułów wielkoszlemowych. W tym roku w Melbourne żaden z nich nie będzie w finale.

Dominacja w Melbourne zakończona

Jannik Sinner idzie w tegorocznym Australian Open jak burza. Bezlitośnie wykorzystał wszystkie słabsze momenty Novaka Djokovicia w półfinale. Serb nie wygra 11. raz w karierze wielkoszlemowego turnieju w Melbourne. Porażka z Włochem była jego pierwszą w AO na poziomie półfinału.

To odpadnięcie Djokovicia można też traktować symbolicznie, jako znak, że na tenisowe szczyty wchodzi nowe pokolenie. Mamy pierwszy raz od 2005 r. sytuację, że w finale Australian Open zabraknie Serba lub dwóch innych wielkich tenisistów, Nadala i Federera.

19 lat temu Marat Safin wygrał w finale z Lleytonem Hewittem. Rosjanin pokonał wtedy Australijczyka w czterech setach 1:6, 6:3, 6:4, 6:4. Od tego czasu Djoković dziesięć razy awansował do finału i każdy z nich wygrał. Nadal grał sześciokrotnie, triumfował dwa razy. Federer także grał w meczu o tytuł sześć razy, ale był lepszy pięć razy. Grał jeszcze w 2004 r., wygrał wówczas z Safinem.

Na 18 możliwych triumfów w Australian Open od 2005 r., Djoković, Federer i Nadal zwyciężyli 17 razy. Jedynie Stanislas Wawrinka zdołał przełamać ich dominację, wygrywając wielkoszlemowy turniej w 2014 r.

W tegorocznym finale Jannik Sinner zagra z lepszym z pary Daniił Miedwiediew – Alexander Zverev. Jeśli Niemiec pokona Rosjanina, a Włoch wygra w niedzielę, to Sinner wskoczy na trzecie miejsce rankingu ATP. Liderem pozostanie Novak Djoković. W tym momencie ma 600 punktów przewagi nad Carlosem Alcarazem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUkrywał się przed odsiadką
Następny artykułStartuje LEGO-TEKA