A A+ A++

Szaleniec na tronie? Rządy Kommodusa

17 marca 180 Kommodus został jedynym cesarzem Cesarstwa Rzymskiego. Kommodus to imię znane w popkulturze, m.in. z filmu „Gladiator” w reżyserii Ridleya Scotta lub z netflixowej produkcji „Cesarstwo Rzymskie”. Jest on jedną ze sztandarowych postaci „złych” cesarzy, obok Kaliguli, Nerona czy Tyberiusza. Portretowany jest jako symbol niemoralności i okrucieństwa.

Syn Marka Aureliusza, jednego z najlepiej zapamiętanych przez historię cesarzy, objął tron w wieku zaledwie 19 lat po nagłej śmierci ojca. Przygotowywany na tron od dziecka był w szczególnej sytuacji, ponieważ jako pierwszy od dawna cesarz był biologicznym synem cesarskim i nie uzyskał tronu w wyniku adopcji.

Przyzwyczajony do wystawnego życia na dworze cesarskim żył od małego w przekonaniu o własnej wyjątkowości, jako niekwestionowalny następca tronu. Jego dwunastoletnie rządy sprawiły, że został zapamiętany przez historię jako jeden z najgorszych władców imperium.


Spis treści:


W skrócie:

  • 17 marca 180 Kommodus objął rządy jako samodzielny władca Imperium Rzymskiego po śmierci swojego ojca — Marka Aureliusza. Jego panowanie odznaczało się mnogością skandali, spisków oraz konfliktów z senatorami.
  • W trakcie panowania cesarz borykał się z problemami plagi, która panowała wtedy w Rzymie. Często zamiast faktycznie sprawować rządy, oddawał się rozrywce, a faktyczną władzę powierzał zaufanym sobie ludziom, którzy często nadużywali władzy.
  • Znany jest z licznych przedstawień w popkulturze i może być kojarzony z kontrowersyjnymi występami na arenie, gdzie naśladował rzymskich gladiatorów. Jego liczne romanse i skandaliczne zachowania stanowiły częsty temat plotek mieszkańców Cesarstwa Rzymskiego. Znany był ze swojego rzekomego szaleństwa i megalomanii, przez co nie zapisał się pozytywnie na kartach historii.

Marek Aureliusz hołubiony ojciec

Ojciec Kommodusa, cesarz-filozof Marek Aureliusz, jest jednym z najlepiej wspominanych rzymskich cesarzy. Jest wymieniany jako ostatni z tzw. pięciu dobrych cesarzy[1], a jego panowanie jest powszechnie bardzo pozytywnie oceniane. Co ciekawe, nawet rzymscy senatorowie, którzy  mieli zazwyczaj dość napięte stosunki z cesarzami, dobrze oceniali jego rządy.

Były cesarz dbał o utrzymywanie z senatorami dobrych kontaktów i szanował senat jako organ polityczny. Marek Aureliusz był dobrze wykształcony i zasłynął również w dziedzinie filozofii jako autor „Rozmyślań”, które są jednym z ważniejszych tekstów stoickich.

Żył zgodnie z zasadami stoicyzmu, cenił rozum, dyscyplinę moralną oraz cnotliwe życie, czym pozytywnie odznaczał się na tle innych cesarzy, z których wielu nadmiernie miłowało się w rozrywkach i korzyściach z jakimi wiązała się władza imperialna. Organizował również udane kampanie militarne przeciwko Partom i plemionom germańskim.

W trakcie jego panowania panował wewnętrzny pokój, jednak Imperium nadal borykało się z kilkoma poważnymi problemami. Przede wszystkim jednym z najbardziej uderzających katastrof była pierwsza w historii Cesarstwa Rzymskiego pandemia, która wybuchła w 165 roku n.e., zabijając kilka milionów mieszkańców imperium[2]. Był to ogromny cios dla cesarstwa, które nie miało odpowiednich środków, by poradzić sobie z rozprzestrzeniającą się chorobą.

Plaga Antoninów dosięgnęła nawet domu cesarskiego, zabijając w 169 roku adoptowanego brata Marka Aureliusza, Marka Werusa, z którym współrządził przez pierwsze 8 lat rządów. 11 lat później plaga dopadła również Marka Aureliusza, który zmarł w trakcie wyprawy wojskowej przeciwko Markomanom. Wiele osób podejrzewało, że ktoś wpłynął na jego przedwczesne odejście, jednak prawdopodobnie to właśnie Plaga Antoninów sprawiła, że rzymski cesarz pożegnał się z życiem zostawiając imperium swojemu synowi Kommodusowi.

Kommodus – objęcie rządów

Kommodus już od 177 roku n.e. współrządził wraz ze swoim ojcem, kiedy to otrzymał tytuł augusta, dlatego jego objęcie tronu po śmierci ojca było czymś zupełnie naturalnym. Towarzyszył Markowi Aureliuszowi w trakcie wojny przeciwko Markomanom, podczas której jego ojciec pożegnał się z życiem.

Od razu po śmierci ojca powrócił do Rzymu, by oficjalnie przejąć władzę. Przez wiele osób jego nagłe opuszczenie zajętych podczas wyprawy terenów jest oceniane bardzo negatywnie. Tym sposobem praktycznie zniweczył osiągnięcia militarne ojca, ponieważ nowo zdobyte tereny wymagały jeszcze działań, by utrwalić panowanie rzymskie.

Jak twierdził ówczesny senator i historyk Kasjusz Dion: Kommodus zaś, jako że był człowiekiem unikającym wysiłku i trudu, a ponadto ciągnęło go już do miejskich rozrywek, mimo że mógł Markomanów z łatwością rozbić w proch i pył, zawarł z nimi pokój[3].

Jednak znając klimat polityczny Rzymu, nie uciekałabym się do tak bezkompromisowych ocen, ponieważ prawdopodobnie, gdyby nie udał się od razu do stolicy, ktoś inny mógłby pokusić się o sięgnięcie po władzę. W każdym razie Kommodus znalazł się z powrotem w centrum ówczesnego świata, jako jego niepodzielny władca.

Początkowo nic nie wskazywało na to, żeby rządy Kommodusa miały być szczególnie negatywne, jednak okazał się on być słabym władcą, który często powierzał rządy nad państwem innym ludziom, sam oddając się rozrywkom.

Według Kasjusza Diona: Kommodus z natury nie był człowiekiem nikczemnym ani niegodziwym, lecz jak każdy inny — dobrym i przyzwoitym. Z powodu swojej ogromnej prostoduszności, połączonej przy tym jeszcze z nieśmiałością, stał się sługą tych, z którymi na co dzień przebywał. Ponieważ początkowo nie miał rozeznania w tym co lepsze [a co gorsze], pod ich wpływem nabierał błędnych przyzwyczajeń i odtąd już stał się z natury człowiekiem rozwiązłym i skłonnym do zbrodni. Wydaje mi się nawet, że Marek wiedział o tym doskonale już wcześniej gdy [Kommodus] miał 19 lat, zmarł jego ojciec, pozostawiając mu wszakże wielu i to wspaniałych ludzi stanu senatorskiego jako opiekunów i wychowawców.

Legendarne skandale

Większość informacji na temat szaleńczych wyczynów Kommodusa pochodzi z Historia Augusta, dzieła z IV/V wieku n.e., która jest jednak źródłem do badania historii Cesarstwa Rzymskiego o wątpliwej wartości. Zawarte w niej informacje o Kommodusie obejmują w dużej części skandale będące prawdopodobnie wynikiem imaginacji autorów, jednak pokazują one pewien obraz cesarza i jego reputacji w oczach Rzymian.  

Na temat okrucieństwa Kommodusa krążyły legendy, dzieło Historia Augusta podaje, że w wieku 12 lat Kommodus miał skazać jednego ze swoich służących na śmierć poprzez spalenie w piecu, jako karę za przygotowanie mu kąpieli w nieodpowiedniej temperaturze, co gorsze miał on wyrazić pragnienie poczucia zapachu spalonej skóry nieuważnego sługi. Żeby zadowolić przyszłego cesarza i równocześnie uratować życie niewinnego człowieka, inny z służących wrzucił do pieca baranie skóry, których zapach miał zmylić dwunastoletniego Kommodusa.

Prowadził rydwany w stroju zawodowego woźnicy, żył wśród gladiatorów i prowadził się niczym sługa właściciela domu publicznego. Faktycznie, można by uwierzyć, że był bardziej stworzony do życia w hańbie niż do szlachetnego stanowiska, na które wywyższyła go Fortuna [4].

Na temat rozwiązłości Kommodusa, nieodosobnionej wśród rzymskich cesarzy, również krążyły historie, które mówiły o kilkuset konkubinach, z którymi cesarz spędzał czas zamiast zajmować się sprawami cesarstwa. Zamiłowanie młodego cesarza do zabawy i bankietów wykorzystał prefekt pretorianów Perrenis, który zajmował się rządami w państwie, podczas gdy Kommodus oddawał się rozrywkom.

To on namówił go do zesłania cesarskiej siostry Lucylli na wyspę Capri, po jej nieudanym spisku na życie cesarza. Sam nie utrzymał się długo na szczycie, skazany na śmierć za zdradę przez Kommodusa w 185 roku.

Spisek Lucylli

Kommodus po powrocie do Rzymu rzeczywiście nie traktował powierzonej sobie roli zbyt poważnie. Rządy prowadzili za niego doradcy, podczas gdy władca oddawał się rozrywkom. Już w tym momencie doceniał jednak wartość wojska, które hojnie wynagrodził za wysiłki podczas wypraw wojskowych. Urządzał również igrzyska ku uciesze tłumu. Cesarz zdobywał rosnącą popularność pośród ludu.

Jednak senatorowie oraz starsza siostra Kommodusa, Lucylla, nie byli do końca przekonani do nowego władcy. Cesarz nałożył na senatorów podatki, by finansować igrzyska oraz powierzył rolę jednego ze swoich najbardziej zaufanych doradców swojemu wyzwoleńcowi, Saetorusowi, co uderzało w dumę arystokracji.

Lucylla miała bardziej osobiste powody, dla których nie była zadowolona z rządów Kommodusa, dlatego uknuła wraz ze swoim kochankiem, Markiem Ummidiuszem Kwadratusem, spisek przeciwko bratu. W spisek zaangażowało się wielu wybranych przez Kwadratusa senatorów.

Według Herodiana powodem niezadowolenia Lucylli było przyznanie specjalnego cesarskiego miejsca w amfiteatrze, które zwykła zajmować, żonie Kommodusa, Kryspinie. Lucylla była wcześniej żoną cesarza Marka Werusa i nawet po jego śmierci utrzymała swoją wysoką pozycję na dworze cesarskim, zachowując tytuł augusty jako wdowa po cesarzu, dlatego nie mogła się pogodzić z utraceniem dotychczasowych przywilejów.

Spisek miał na celu osadzenie kochanka Lucylli na tronie cesarskim, oczywiście z nią u jego boku. Do roli zabójcy cesarza został przeznaczony niejaki Kwintianus, jednak konspiracja nie powiodła się.

Herodian przedstawia to wydarzenie w następujący sposób: zabójca, stojąc w wejściu do amfiteatru (było tam ciemno i miał nadzieję uniknąć wykrycia), wyciągnął sztylet i zakrzyknął do Kommodusa, że został wysłany przez Senat, aby go zabić. Kwintianus zmarnował czas, wygłaszając swoją przemowę i wymachując sztyletem; w rezultacie został schwytany przez osobistą gwardię cesarza, zanim zdążył dokonać zamachu, i zginął przez swoją głupotę, przedwcześnie ujawniając spisek. W ten sposób Kwintianus doprowadził do własnej śmierci, a Kommodus zaczął mieć się na baczności, dzięki jego uprzedzeniu.

Był to powód zapoczątkowujący nienawiść młodego cesarza do Senatu. Wziął sobie do serca słowa Kwintaniusa i zapamiętawszy słowa swojego napastnika, uważał od tamtego momentu cały Senat za swojego wroga[5].

Oprócz skazania na śmierć zamachowca, a także Marka Ummidiusza Kwadratusa, Kommodus wysłał Lucyllę wraz z jej córką na wygnanie na wyspę Capri, gdzie została rok później zamordowana na jego rozkaz. Wydarzenie to było pewnym punktem zwrotnym w rządach Kommodusa, który od tej pory stał się o wiele bardziej podejrzliwy w stosunku do swojego najbliższego otoczenia i jego rządy zaczęły odznaczać się okrucieństwem.

Kommodus, senat i cesarscy faworyci

Panowanie cesarza naznacza praktycznie stały konflikt z senatem. Oprócz licznych skazań senatorów na śmierć (po zamachu na swoje życie), przy obsadzaniu pozycji namiestników prowincji cesarz faworyzował ludzi spoza senatu, co uderzało bezpośrednio w interesy rzymskiej elity. Ponadto senatorowie byli oburzeni zaniedbywaniem przez niego cesarskiego tronu, w celu oddawania się rozrywkom.

Jak twierdzi Kasjusz Dion: Kommodus beznamiętnie oddawał się zaspokajaniu swych żądz, a zainteresowawszy się wyścigami konnymi, zupełnie przestał się zajmować sprawami państwa. Jednakże gdyby nawet [cesarz] bardzo się postarał, nie byłby w stanie zarządzać państwem z powodu swego przyzwyczajenia do zbytku i braku doświadczenia[6].

Dodatkowo wystawny styl życia cesarza wymagał ciągłego wsparcia finansowego. Pieniądze pozyskiwał poprzez liczne konfiskaty majątków możnych mieszkańców Rzymu. Zaogniało to konflikt cesarza z klasą wyższą. Dodatkowym ciosem dla arystokracji rzymskiej, do której należeli przecież senatorowie, było powierzanie wysokich funkcji w państwie wyzwoleńcom.

Do wysokiej pozycji na dworze cesarskim doszedł wspomniany już wcześniej Saeotris czy Kleander. Ten drugi doszedł do znaczącej władzy po śmierci prefekta gwardii pretoriańskiej Perennisa. Kleander wykorzystywał swoje wysokie stanowisko na dworze cesarskim do wzbogacania się poprzez sprzedawanie urzędów, nawet senatorskich. Przyznawał i sprzedawał stanowiska w senacie, stopnie wojskowe, urzędy prokuratorskie, stanowiska namiestników — słowem — wszystko[7].

Kleander zyskał sobie reputację oszusta i oportunisty. Gdy w Rzymie zaczęły się niedobory zboża, lud oskarżył go o ich spowodowanie. Dodatkowo na nowo wybuchała epidemia Plagi Antoninów, więc Rzymianie byli ogarnięci paniką, którą niedobory żywnościowe jedynie pogłębiały. Wówczas Kommodus, by nie drażnić ludu, u którego miał największe poparcie, wydał swojego dotychczasowego faworyta na śmierć.

Według Kasjusza Diona Rzymianie mieli zmasakrować ciało Kleandra, a jego głowę obnosić na włóczni po całym mieście. Również syn[8] Kleandra został skazany przez cesarza na śmierć, choć był zaledwie dzieckiem. Pokazywało to nie tylko okrucieństwo cesarza, nawet dla najbliższych współpracowników, ale również do czego był skłonny się posunąć, by utrzymać popularność wśród mas.

Chleba i igrzysk

Ważną częścią panowania Kommodusa były igrzyska. Były one jego ulubionym rodzajem rozrywki. Według Kasjusza Diona: Kommodus zaś większość swego życia spędził w rozwiązłości i gnuśności, bądź to na wyścigach konnych, bądź na walkach z dzikich zwierząt i ludzi. Gdyby nawet nie liczyć zawodów i walk zorganizowanych w jego pałacu, to i tak liczba ludzi poległych w częstokroć publicznie urządzanych walkach — jak i liczba powalonych tam zwierząt — była naprawdę wielka. Własnymi rękami bez niczyjej pomocy powalił jednego dnia 5 hipopotamów, a następnego — dwa słonie. Ponadto zabił też nosorożce i żyrafę.

Zamiłowanie Kommodusa do igrzysk sprawiło, że sam zapragnął zostać gladiatorem. Było to nie do pomyślenia, w ten sposób cesarz rzymski zrównywał się z gladiatorami, którzy byli często niewolnikami lub pochodzili z uboższych klas. Ku trwodze senatorów i radości mas, cesarz zaczął występować na arenie.

Walki były najczęściej ustawione, ponieważ cesarz nie mógł sobie pozwolić na przegraną. Dodatkowo według Kasjusza Diona pobierał wysoką wypłatę z pieniędzy przeznaczonych dla gladiatorów za swoje wystąpienia na arenie. Przygotowywał się również do walk trenując pod okiem jednego z gladiatorów, Narcyza.

Senatorowie mieli być zmuszeni do oglądania popisów cesarza na arenie. Jak podaje rzymski kronikarz: Ilekroć Kommodus walczył, my, senatorowie, wraz z ekwitami, zawsze schodziliśmy się [do amfiteatru]. Jedynie ów starzec Klaudiusz Pompejanus nie brał udziału w tych widowiskach, posyłając na niej jedynie swoich synów. Osobiście nigdy do teatru nie przyszedł, gdyż wolał raczej zginąć z powodu swej absencji, niż patrzeć, jak władca państwa, syn Marka, wyprawia takie rzeczy.

Co więcej ukazywał się na arenie w ekstrawaganckich strojach, które tylko podkreślały przepaść pomiędzy charakterem Kommodusa, a jego ojca Marka Aureliusza, który cenił sobie skromność i cnotę. Przed wyjściem do amfiteatru ubierał na siebie jedwabną tunikę koloru białego, przetykaną złotem z rękawami, a my pozdrawialiśmy go odzianego w taki właśnie strój. Gdy zaś wchodził już do teatru, miał na sobie szatę podobną do typowej greckiej chlamidy,  koloru purpurowego, przetykanej złotem, [na głowie nosił] wykonany ze złota wieniec z [wtopionymi weń] indyjskimi kamieniami [szlachetnymi], a  [w ręce] trzymał kaduceusz, taki jak ten Hermesa. Przed nim natomiast niesiona była ulicami lwia skóra i maczuga, które w teatrze — bez względu na to, czy Kommodus był obecny na widowisku, czy nie — kładziono na wykonanym ze złota siedzeniu[9].

Kommodus – koniec panowania

Kommodus popadał w coraz większy obłęd i megalomanię. Doszło do momentu, w którym cesarz przemianował miasto Rzym na swoją cześć. Od tamtej pory miasto miało nosić miano Colonia Commodiana, jednak po śmierci cesarza przywrócono dotychczasową nazwę starożytnego miasta.

Dodatkowo próbował on wprowadzić nowe nazwy miesięcy, każda nazwa związana była z jednym z przydomków cesarza. Przemianował sierpień z Augustus na Commodus, wrzesień otrzymał nazwę po idolu cesarza—Herkulesie. Grudzień otrzymał nazwę Amazonius, jednak nie na cześć plemienia kobiet-wojowniczek Amazonek, ale w nawiązaniu stroju Amazonki, który często był noszony przez kochankę cesarza Marcję. 

W końcu nawet najbliższe otoczenie cesarza wystąpiło przeciwko niemu. Zawiązano spisek gdy Marcja, kochanka cesarza, odkryła listę osób przeznaczonych do egzekucji, na której figurowało jej imię, wraz z m.in. imionami prefekta pretorian Letusa i sługi cesarza Eklektosa.

Początkowo planowali oni otruć cesarza zatrutym winem, które podała mu Marcja, jednak cesarz zwymiotował truciznę. W związku z tym spiskowcy poprosili młodego atletę Narcyza, by zabił Kommodusa. Zrobił to dusząc cesarza, w trakcie jego kąpieli.

Kommodus został zamordowany 31 grudnia 192 roku. Senat skazał go na wyklęcie z pamięci potomnych przez zastosowanie ustawy damnatio memoriae. Rok później cesarz Septymiusz Sewer cofnął ustalenia senatu i doprowadził nawet do deifikacji kontrowersyjnego cesarza.

Chcesz dowiedzieć się jeszcze więcej o szalonym cesarzu? Zajrzyj do naszego artykułu: Szalony cesarz Kommodus


Bibliografia

Źródła:

  • Kasjusz Dion, „Historia Rzymska”, księga 72, tł. dr Ireneusz Ryszard Ptaszek.
  • Herodian, „Herodian of Antioch’s History of the Roman Empire”, ks.1.8, tł. na ang. Edward C. Echols, 1961.
  • “Historia Augusta”, tł. David Magie, 1921.

Opracowania:

  • Littman, R. J., and M. L. Littman. “Galen and the Antonine Plague.” The American Journal of Philology, vol. 94, no. 3, 1973, pp. 243–55. JSTOR, https://doi.org/10.2307/293979. Accessed 10 Feb. 2024.
  • Chrysanthou, Chrysanthos S. “Herodian and Cassius Dio: A Study of Herodian’s Compositional Devices.” Greek, Roman, and Byzantine Studies 60.4, 2020.

[1] Pięciu dobrych cesarzy w kolejności chronologicznej byli to Nerwa, Trajan, Hadrian, Antoninus Pius oraz właśnie Marek Aureliusz. Byli to cesarze z dynastii Antoninów i panowali w latach 96—180 n.e.. Każdy z nich otrzymywał władzę w sposób pokojowy, w wyniku adopcji, a okres ich panowania zapisał się w historii jako złoty wiek Cesarstwa Rzymskiego. Jeden z okresów, w którym władza cesarska była najsilniejsza.

[2] Estymacje naukowców różnią się jeśli chodzi o konkretną liczbę ofiar, która w zależności od badań waha się pomiędzy 3 a nawet 10 milionami ofiar z populacją ówczesnego cesarstwa wynoszącą ok. 45 milionów osób.

[3] Kasjusz Dion „Historia Rzymska”, księga 72, tłumaczenie dr Ireneusz Ryszard Ptaszek, s. 1.

[4] autorskie tłumaczenie z angielskiego, Historia Augusta, tł. David Magie, 1921, s. 270.

[5] autorskie tłumaczenie z angielskiego na polski na podstawie: „Herodian of Antioch’s History of the Roman Empire”, ks.1.8, tł. Edward C. Echols, 1961, 1.8.6.

[6] Kasjusz Dion, dz. cyt., s. 10.

[7] Kasjusz Dion, dz. cyt., s. 11.

[8] syn lub synowie, Kasjusz Dion podaje o jednym synu, natomiast Herodian— o dwóch. Historycy są zgodnii jednak, że Herodian wzorował część swojej pracy na księgach Kasjusza Diona, dlatego to do jego ustaleń będę się odwoływać w pierwszej kolejności w przypadku rozbieżności przekazów.

[9] Kasjusz Dion, dz. cyt., s. 17.  

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNagoya Wolfdogs ponownie bez Kurka. Gogol ze zwycięstwem