Policjanci z Brzegu przesłuchali 15. i 16-latka w związku z aktem wandalizmu, do którego doszło pod koniec sierpnia br. Chodzi o poprzewracane kwietniki przy ul. Długiej. Podejrzanym w tej sprawie jest 16-latek, który nie przyznaje się do zarzucanego czynu.
Przypomnijmy, że pod koniec wakacji na ul. Długiej w Brzegu, ktoś poprzewracał kwietniki. Burmistrz miasta ogłosił ujęcie sprawców już 1. września, ale w rzeczywistości oficjalne zawiadomienie na policję miało wpłynąć dopiero w drugiej połowie września. Okazuje się, że monitoring miejski miał nie tylko zarejestrować moment niszczenia kwietników, ale również legitymowanie młodzieży, chwilę po incydencie już w innej lokalizacji. Policjanci przeanalizowali nagrania i wytypowali osobę podejrzewaną.
- „W tej sprawie przesłuchany został 16-latek, który usłyszał zarzut zniszczenia mienia, natomiast 15-latek został przesłuchany w charakterze świadka. Podejrzany nie przyznaje się do winy, jednak nagrania z monitoringu potwierdzają zuchwałe zachowanie młodzieży. Sprawa zostanie skierowana do sądu, aby ten rozstrzygnął o ewentualnej karze” – mówi asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
- „Apelujemy do wszystkich, szczególnie do młodzieży, aby unikać wszelkich incydentów, wykroczeń, czy przestępstw. Brzeg posiada monitoring miejski, który pomaga wykryć wielu sprawców czynów zabronionych. Policjanci nie pozostaną obojętni na żadne zgłoszenie, a nawet z pozoru niegroźne zdarzenie może postawić sprawcę przed sądem” – podsumowuje Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS