A A+ A++

Do Komisariatu Policji w Zielonkach zgłosił się pokrzywdzony mężczyzna, zawiadamiając o tym, że boi się wejść na teren swoich posesji, bo w poprzednie dni strzelano tam w okna jego dwóch nowo wybudowanych domów z przedmiotu przypominającego broń palną.

10 tysięcy strat

Dodał, że sprawcą najprawdopodobniej jest mieszkaniec jednego z pobliskich domów, bo był widziany przez inne osoby, kiedy strzelał z balkonu w kierunku jego budynków. Policjanci udali się na miejsce, gdzie potwierdzili, że uszkodzenia rzeczywiście mogły powstać od strzałów. Są to niezamieszkałe budynki, jednak odwiedzane przez właściciela i inne osoby, więc w czasie ostrzałów nikt tam nie przebywał. Pokrzywdzony straty wycenił na kwotę ponad 10 tys. zł.

Mundurowi zapukali do drzwi sprawcy, jednak początkowo nikt nie otwierał. Wszystko wskazywało na to, że strzelaninę urządził sobie mieszkający tam 15-latek. Kiedy już policjanci dostali się do środka, przeszukali dom i znaleźli dwie wiatrówki. Nieletniego doprowadzili do komisariatu, gdzie w obecności swojego opiekuna prawnego usłyszał zarzut popełnienia czynu karalnego: zniszczenia mienia w postaci 4 okien dachowych poprzez oddawanie strzałów z przedmiotu przypominającego broń, w wyniku czego doszło do rozbicia szyb, powodując tym straty w wysokości ponad 10 tys. zł.

Nastolatek się przyznał

15-latek przyznał się do popełnienia czynu dodając, że nie miał świadomości wyrządzenia takich szkód wiatrówką. Za popełnienie czynu karalnego nieletni odpowie przed sądem rodzinnym, który zdecyduje o zastosowaniu wobec niego odpowiednich środków wychowawczych lub poprawczych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie żyje jeden z najgroźniejszych seryjnych morderców Francji. Media nazwały go “Ogrem z Ardenów”
Następny artykuł“Jakiś facet wsiadł z Pupcią do tramwaju”. Właścicielka szuka porwanej świni