Do zdarzenia doszło we wtorek po godz. 18 w parku w Walichnowach na terenie powiatu wieruszowskiego.
Tego dnia między dwoma chłopcami w wieku 14 i 15 lat doszło do sprzeczki. – Starszy z chłopców podczas jazdy rowerem zahaczył jednośladem młodszego. Ta sytuacja doprowadziła między nimi do kłótni – powiedział policjant. Kiedy rowerzysta odwrócił się, żeby odjechać, 14-latek wyjął broń i strzelił dwa razy w jego plecy.
Rannego chłopca do szpitala w Ostrowie Wlkp. przywiózł jego ojciec. Lekarze usunęli śrut, który utkwił w okolicy łopatki pokrzywdzonego. – Dzisiaj został wypisany do domu w stanie dobrym – powiedział PAP rzecznik prasowy szpitala lekarz Adam Stangret.
Policja w Wieruszowie o zdarzeniu dowiedziała się od lekarzy, ojciec pokrzywdzonego też złożył zawiadomienie. Funkcjonariusze nie znaleźli broni, dlatego na razie nie wiadomo, o jakim rodzaju broni jest mowa. Chłopiec powiedział, że broń znalazł na polnej drodze, a po zdarzeniu wyrzucił ją do strumyka. Teraz jego losem zajmie się sąd rodzinny w Wieluniu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS