A A+ A++

W środę 28 lipca dyżurna policji otrzymała zgłoszenie, z którego wynikało, że na parkingu przed jednym z bloków w Łomży kobieta zatrzasnęła w samochodzie kluczyki. W pojeździe znajdowało się 14-miesięczne dziecko.

Na szczęście zdarzenie ma szczęśliwe zakończenie, a przebieg krótkiej akcji relacjonuje KMP Łomża w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej. „Matka, widząc powagę sytuacji, zadzwoniła pod numer alarmowy. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z łomżyńskiej patrolówki. Z uwagi na wysoką temperaturę oraz zagrożenie życia 14-miesięcznego chłopca, policjanci wybili boczną szybę w samochodzie i bezpiecznie je wydostali” – czytamy.

Policja przestrzega i apeluje

Policja przypomina również, że wystarczy kilkanaście minut, aby w szczelnie zamkniętym pojeździe, na który padają promienie słoneczne, temperatura wzrosła do poziomu, który może zagrażać życiu. Funkcjonariusze apelują, aby nie być obojętnym i o sytuacjach, które wzbudzają niepokój, natychmiast informować mundurowych.

Czytaj też:
Zaginęła Joanna Żak. Kobieta nie nawiązała kontaktu z rodziną od kilku dni

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzef państwowego operatora Ukrainy: Czujemy się zdradzeni sytuacją wokół NS2
Następny artykułObowiązkowe szczepienia dla medyków? Kraska: Nie wykluczamy