Wszystkie gole w Waszyngtonie padły w drugiej połowie. Buksa trafił do siatki w 61. minucie gry, uzyskując pierwszą bramkę dla gości, którzy przegrywali wtedy 0:1.
Wszystkie gole w Waszyngtonie padły w drugiej połowie. Buksa trafił do siatki w 61. minucie gry, uzyskując pierwszą bramkę dla gości, którzy przegrywali wtedy 0:1.