Zachęcam do śledzenia profilu „Pałac 2020. Zapiski z kampanii” na portalu wPolityce.pl. To moje autorskie spojrzenie na przebieg kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, który 5 lutego 2020 roku w Lubartowie (woj. lubelskie) potwierdził oficjalnie, że będzie ubiegał się o reelekcję w wyborach 10 maja 2020 r. Od czasu wybuchu pandemii koronawirusa nikt nie jest w stanie zagwarantować, że wybory się odbędą, ale dopóki nie są odwołane, to kampania formalnie trwa. A my się jej przyglądamy. Marcin Wikło
= = =
26 kwietnia 2020 r.
14 dni do wyborów prezydenckich
Wyniki sondażu dotyczącego „klasycznych” wyborów dają kandydatom opozycji lepsze wyniki niż pytania o głosowanie korespondencyjne. W każdej formule zwycięża Andrzej Duda.
Ilu posłów Porozumienia poprze pomysł PiS dotyczący wyborów korespondencyjnych, a ilu stanie za Jarosławem Gowinem? Trudny dylemat.
Kidawa TV… Trudno to opisać, trzeba to po prostu obejrzeć 🙂
Sondaże, sondaże…
Wyniki najnowszego sondażu pracowni Social Changes dla portalu wPolityce.pl pokazują dlaczego opozycja tak bardzo chce zablokowania wyborów korespondencyjnych. We wczorajszym odcinku bloga #PAŁAC2020 pisałem o badaniu, w którym pytano Polaków o faworyta w wyborach korespondencyjnych. Zwycięża w tym przypadku Andrzej Duda (65 proc. poparcia) uzyskując miażdżącą przewagę nad rywalami. Lider PSL uzyskałaby 6 proc., a kandydatka KO 5 proc. poparcia.
W sondażu, gdzie pytanie dotyczy wyborów w formule „klasycznej” Duda także zwycięża (57 proc.), ale o drugie miejsce biją się Władysław Kosiniak-Kamysz (11 proc.) i Małgorzata Kidawa-Błońska (11 proc.).
Deklarowana frekwencja wynosi 37 proc. badanych.
CZYTAJ TAKŻE: Sondaż prezydencki, wybory „klasyczne”: Kidawa-Błońska i Kosiniak-Kamysz walczą o II miejsce. SPRAWDŹ wyniki!
Kiedy i jakie wybory?
Stąd taka histeria wśród polityków opozycji i sprzyjających jej mediów. Stąd tak zaciekłe ataki na korespondencyjną formułę głosowania.
Przypomnimy, ustawa dotycząca wyborów korespondencyjnych leży w Senacie, który ma jeszcze 10 dni na jej rozpatrzenie. Wtedy wróci ona do Sejmu i wtedy… no właśnie. Czy Prawo i Sprawiedliwość znajdzie sejmową większość, by ustawę przyjąć? To pytanie o lojalność posłów Porozumienia i samego Jarosława Gowina, który konsekwentnie powtarza, że wybory w maju odbyć się nie mogą.
Trwają wiec harce wokół prezesa Porozumienia. I mnożą się pytania o niego o jego posłów. Trwa też liczenie, ilu jest z nim, a ilu poprze pomysł PiS. No i jest dyskusja, czy to prawda, że opozycja byłaby w stanie (mając większość z Gowinem) zrobić z niego marszałka Sejmu, jak zasugerował ostatnio senator PSL Jan Filip Libicki.
W tym temacie polecam szczególnie kilka publikacji na portalu wPolityce.pl. Ciekawy dialog wewnątrz Porozumienia się nawiązał.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Posłowie Porozumienia oburzeni słowami Libickiego. „Będę oczekiwał zdecydowanego głosu na klubie, że to nieprawda”
Co prawda prof. Rafał Chwedoruk, politolog UW diagnozuje, że Zjednoczonej Prawicy z Jarosławem Gowinem już nie ma, ale nie jest tez tak, że Porozumienie jest wypychane z koalicji.
Tak naprawdę, to po prostu trudno mi uwierzyć w to, że taki miałby być koniec Zjednoczonej Prawicy. To się chyba jakoś poskleja. Byle tylko nie brali się za to ludzie o takim talencie dyplomatycznym, jak Ryszard Terlecki. Na zakończenie tego wątku jeszcze jego wczorajsze stanowisko.
Spoty wyborcze w mediach publicznych
W Telewizji Polskiej i Polskim Radiu ruszyła transmisja bezpłatnych spotów kandydatów na prezydenta. Z prawa do zaprezentowania się w bezpłatnym paśmie skorzystali wszyscy kandydaci na urząd prezydenta.
Przed każdymi wyborami to zawsze uczta dla wyborców. W tym kąciku będę starał się przedstawiać myśli mniej znanych kandydatów.
W czasie epidemii Unia Europejska udowodniła, że nie nie jest nam do niczego potrzebna. (…) Wiem, że jako prezydent będę w stanie namówić moich rodaków na #Polexit
— mówi w swoim spocie wyborczym Stanisław Żółtek, polityk i przedsiębiorca, przez lata związany z Unia Polityki Realnej. W latach 2014-2019 poseł do Parlamentu Europejskiego.
Stanisław Żółtek / autor: Fratria
Dosyć zgryźliwy wobec Andrzeja Dudy spot przedstawia w udostępnionym czasie prof. Mirosław Piotrowski. Nazywa prezydenta „lokatorem pałacu prezydenckiego” i twierdzi, że „swoją kadencję przespał”.
Piotrowski to także europoseł, zasiadał w PE w latach 2004-2019 (VI, VII, VIII kadencja). Jest prezesem założonej przez siebie w 2018 roku partii Ruch Prawdziwa Europa-Europa Christi.
Prof. Mirosław Piotrowski / autor: Fratria
Zupełnie nowa telewizja
Obiecałem sobie, że nie będę drwił publicznie z pomyłek i przejęzyczeń Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. I nie będę.
Ale Kidawa TV, z prowadzącą Aleksandrą Gajewską i gościem Małgorzatą Kidawą-Błońską to jest coś, czego przeoczyć nie można.
I ani słowa więcej ode mnie na ten temat nie wyciągniecie 🙂
CZYTAJ TAKŻE: Fala śmiechu po spocie z KidawaTV. Internauci: „4 proc. to za dużo”; ” KO zaczęła udawać TVN”; „Przebiła Hołownię”; „Paździerz”
Q&A w najbliższą środę 29.04
Już zaplanowano kolejną sesję Q&A z prezydentem Andrzejem Dudą. Na Facebooku, w komentarzach pod poniższym postem już można zadawać pytania.
RELACJA Z POPRZEDNICH DNI NA MOIM BLOGU PAŁAC 2020. ZAPISKI Z KAMPANII. ZACHĘCAM DO CZYTANIA CODZIENNIE.)
Marcin Wikło
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS