Analitycy opracowali ranking 13 samochodów, które najczęściej trafiają na rynek wtórny dopiero po 15 latach od wyjechania z salonu i przez cały ten czas pozostają w rękach pierwszego właściciela. W badaniu, w którym przeanalizowano losy blisko miliona zarejestrowanych w Stanach Zjednoczonych pojazdów niekwestionowanym liderem okazała się Toyota.
Serwis badawczy iSeeCars, który od lat analizuje sytuacje na rynku motoryzacyjnym w USA, pokusił się o nietypowy ranking. Jego analitycy wytypowali 13 modeli samochodów, które w ujęciu statystycznym, najczęściej pozostają w rękach jednego właściciela przez co najmniej 15 lat od chwili zakupu. Oznacza to, że spełniają one wymagania swoich właścicieli w takim stopniu, że ci nie widzą dla nich alternatywy.
W swoim badaniu analitycy przeanalizowali losy ponad 929 tysięcy samochodów z roczników 1981-2009, które w okresie od stycznia do września bieżącego roku sprzedane zostały na amerykańskim rynku wtórnym. W oparciu o te dane stworzono ranking 13 modeli, które na tle innych aut wyróżniały się jedną cechą wspólną: trafiły na sprzedaż dopiero po co najmniej 15 latach od pierwotnej rejestracji jako nowe auta i przez cały ten czas pozostawały w rękach jednego właściciela.
Aż siedem z rankingu 13 samochodów, które najczęściej pozostają w rękach pierwszego właściciela przez ponad 15 lat, to Toyoty. Co wymowne, japońska marka zdominowała pierwsze pięć miejsc nietypowego zestawienia. Zwycięstwo Toyoty jest przytłaczające tym bardziej, ze w pierwszej dziesiątce znalazł się też np. jeden z modeli Lexusa.
Niekwestionowanym numerem jeden została Toyota Highlander Hybrid. 7 proc. aut, które trafiło na rynek wtórny od stycznia do września bieżącego roku, przez co najmniej 15 lat pozostawało w rękach pierwszego właściciela. Bardzo podobnie wygląda sytuacja ze sklasyfikowaną na drugiej pozycji Toyotą Camry Hybrid. Aż 6,9 proc. sprzedanych do września tego roku egzemplarzy tego modelu trafiło w ręce drugiego właściciela dopiero po co najmniej 15 latach eksploatacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS