A A+ A++

Drugi dzień poszukiwań 13-latka, który prawdopodobnie utonął w Bzurze w powiecie łowickim. Wczoraj nie znaleziono chłopca, dzisiaj poszukiwania wznowiono.

(Fot. Katarzyna Grabowska)

Dzisiaj rano wznowiono poszukiwania 13-letniego chłopca, który wczoraj w miejscowości Bednary przyszedł nad Bzurę, aby się wykąpać. Chłopiec przyszedł w towarzystwie, ale do wody wszedł tylko on. Niestety, zniknął pod wodą, porwał go silny nurt rzeki. Powiadomiono straż pożarną, która natychmiast rozpoczęła poszukiwania.

W tę akcję ratunkową zaangażowanych było wiele jednostek, m.in z Nieborowa, Bednar, Łowicza, Piotrkowa Trybunalskiego i Łodzi. Szukano chłopca z wody, a także z brzegów. Wykorzystywano łodzie ratunkowe, zarówno ze straży pożarnej, jak i te WOPR-owskie. Wykorzystywano także sonary do przeczesywania dna rzeki.

Niestety, mimo trwającej wiele godzin akcji poszukiwawczej, chłopca nie udało się odnaleźć, a zapadający zmrok musiał ją przerwać, mówi rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu Urszula Szymczak. – Na miejscu prowadzono poszukiwania chłopca aż do zmierzchu. Ze względu na bezpieczeństwo ratowników i zbyt duży nurt rzeki, po godzinie 19.00 poszukiwania zawieszono – dodaje.

Dzisiaj poszukiwania wznowiono. Jak wyglądają, opowiada przedstawiciel straży pożarnej starszy kapitan Jakub Wojda. – Dalej trwają działania poszukiwawcze na rzece. Służbą wiodącą na rzece jest policja, a my wspomagamy działania policjantów w sile jednostek ochrony przeciwpożarowej z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu, a także OSP Bednary. Czekamy na Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Łodzi. Będziemy prowadzić działania z wody, część strażaków będzie szukać chłopca z brzegu.

Starszy kapitan Wojda podkreśla również, że rzeka Bzura w miejscu poszukiwań ma dosyć silny nurt, zatem akcja poszukiwawcza jest utrudniona. Ponadto, Bzura w tym miejscu, gdzie chłopiec wszedł do wody może mieć nawet osiem metrów głębokości. Mieszkańcy przyznają, że spokojna do niedawna rzeka bardzo się ostatnio zmieniła.

Przed nami kilka upalnych dni. Synoptycy zapowiadają bardzo gorący weekend. Wielu z nas będzie szukało ochłody i możliwości kąpieli. Ostrzegamy więc i apelujemy, by wybierać te bezpieczne miejsca do kąpania się. Do takich na pewno rzeki nie należą. Po ostatnich opadach deszczu znacznie podniósł się poziom wody w wielu z nich. Rzeki stały się niebezpieczne, zatem nietrudno o nieszczęście.

Posłuchaj:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNocne szczepienia we Wrocławiu. To oferta dla tych, którzy nie mają czasu
Następny artykułWspólne ćwiczenia Straży Granicznej oraz niemieckiej policji.