Dwie godziny. Tyle czasu ma NASA na decyzję o wielokrotnie odwoływanym starcie misji Artemis I. Dwugodzinne okienko startowe otworzy się w środę, 16 listopada o 7:04 polskiego czasu i zamknie dwie godziny później. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, rakieta SLS wyniesie w kosmos statek Orion, który pomknie w kierunku Księżyca, a potem wróci na Ziemię. To ostateczny test przed misją załogową.
Misja Artemis I to zwieńczenie kilkunastu lat pracy, poświęconych na rozwój rakiety SLS i statku kosmicznego Orion. To zestaw, który ma zabrać ludzi na Księżyc i stanowić fundament przyszłej misji na Marsa.
Niestety, NASA może mówić o sporym pechu – początkowo misja Artemis I miała rozpocząć się 29 sierpnia. Przygotowania do lotu przerwał wówczas wyciek jednego ze składników paliwa – ciekłego wodoru. Po uporaniu się z tą usterką wykryto problem z jednym z czterech silników RS-25D i odliczanie do startu zostało przerwane.
Kolejne okienko startowe – czyli warunki optymalne do startu rakiety – otworzyło się już kilka dni później, 3 września. Również i w tym przypadku plany pokrzyżował wyciek ciekłego wodoru, a kolejny termin startu wyznaczono na 14 listopada.
Start w tym terminie pokrzyżował huragan Nicole, który uderzył we Florydę. Na szczęście żywioł nie wyrządził istotnych szkód zarówno samej rakiecie i statkowi kosmicznemu, jak i infrastrukturze kosmodromu Kennedy Space Center. Bez strat przetrwało także Stanowisko Startowe 39B, z którego misja Artemis I 16 listopada (rezerwowe terminy to 19 i 25 listopada) ma w końcu wyruszyć w kierunku Księżyca.
Misja Artemis I – gdzie oglądać?
Start będzie możliwy w godzinach 7:04 – 9:04 czasu polskiego i będzie można śledzić go na żywo dzięki udostępnianej przez NASA transmisji.
Plan przewiduje, że misja Artemis I potrwa dokładnie 25 dni, 11 godzin i 36 minut. Najpierw rakieta SLS, tracąc kolejne moduły, wyniesie statek Orion wraz z głównym modułem rakietowym ICPS na orbitę.
Tam, w wyniku manewru o nazwie Trans-Lunar Injection statek kosmiczny zostanie wprowadzony na trasę lotu w kierunku Księżyca, a po doleceniu do naszego naturalnego satelity, okrąży go, a następnie wróci na Ziemię i wyląduje w oceanie.
Załogowy lot na Księżyc
Wszystkie te działania mają stanowić ostateczny test przed misją załogową. Jego celem jest m.in. weryfikacja działania kluczowej dla przeżycia załogi osłony termicznej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami, w 2024 roku podobną trasą podąży załogowa misja Artemis II, której członkowie znajdą się zaledwie 8900 km nad powierzchnią Srebrnego Globu.
ZOBACZ TAKŻE: F-16 – wielozdaniowe myśliwce Polskich Sił Powietrznych
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS