Czy wiesz, że 11 stycznia 1636 roku Elblążanie „królewską łaską podniesieni zostali z kolan”?
Tego samego dnia, gdy miasto opuścili Szwedzi, elblążanie witali polskiego monarchę, klęcząc u bram miasta na kolanach. Słuszne miał bowiem Władysław IV powody do urazy – elblążanie bez walki oddali Szwedom miasto. Ukarał ich, przenosząc kantor angielskiej kompanii handlowej do Gdańska. Ale król nie zamierzał upokarzać elblążan. Jak piszą kronikarze, „dnia 11 stycznia wjechał król Władysław do Elbląga. Zakazał on był mieszczanom, aby na jego spotkanie nie wychodzili, lecz przed bramą czekali. Gdy się Król do bramy zbliżył, burmistrz klęcząc z całym magistratem, przepraszał Króla i z karty suplikę czytał. Podkanclerzy Koronny, zgromiwszy słowy ich niewierność, imieniem królewskim kazał im powstać, mówiąc: Wstańcie łaską królewską podniesieni. Król zwiedził w Elblągu kościoły, które pełne były czarnych chorągwi porozwieszanych na znak pogrzebionych tam znaczniejszych dowódców szwedzkich.” Na cześć króla w elbląskiej mennicy wybito pamiątkowy talar z portretem Władysława IV i herbem miasta oraz napisem: „Elbinga inter arma servata” – Elbląg zachowany w obronie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS