Władysława Zięba, najstarsza mieszkanka Ostrowca i powiatu ostrowieckiego obchodzi 107. urodziny.
W niedzielę w kościele w Denkowie, odprawiona została urodzinowa Msza Święta. Specjalne listy z gratulacjami, życzeniami zdrowia i pomyślności, skierowali do Jubilatki: Jarosław Górczyński, prezydent miasta Ostrowca Świętokrzyskiego i Marzena Dębniak starostwa Powiatu Ostrowieckiego.
W ubiegłym tygodniu Leszek Pasek, samorządowiec z dzielnicy Denków, przypomniał, że pani Władysława kończy właśnie 107 lat. Nadal znajduje się w bardzo dobrej kondycji. Cieszy się zdrowiem, jest samodzielna i niebawem zacznie w swoim przydomowym ogródku wiosenne prace.
Ostatni rok był trudny dla nas wszystkich, w tym również dla pani Władysławy. Odeszli jej najbliżsi, w tym znacznie młodsza od niej siostra, a w grudniu ubiegłego roku zmarła córka. Nie ominęła ją grypa bądź przeziębienie. Na szczęście sama bez potrzeby hospitalizacji szybko wróciła do zdrowia.
Mieszkańcy Denkowa cały czas pytali o zdrowie pani Władysławy. Jest ona najbardziej znaną mieszkanką osiedla i wszyscy tutaj odnoszą się do niej z wielką sympatią. Sąsiedzi pomagają pani Władzi w zakupach. Zresztą, potrzeby jubilatki są niewielkie. W rozmowie z nami, podkreślała, że je niewiele: raz, dwa razy dziennie. Najczęściej sama gotuje sobie lekki krupnik. Ksiądz proboszcz Adam Gucwa, przyjaciel pani Władysławy, przynajmniej raz w miesiącu odwiedza swoją najstarszą parafiankę. Jak mówi, nadal jest wesoła, pełna życia.
-Zawsze częstuje mnie kawą, którą sama przygotowuje, a w ubiegłym tygodniu w ramach urodzin także pączkami –dodaje.
W październiku ubiegłego roku Władysławę Ziębę odwiedził w domu, kapelan Prezydenta RP, ks. Zbigniew Kras. Przekazał jubilatce życzenia od Prezydenta Andrzeja Dudy i kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej.
Jubilatka żyje zbliżającymi się świętami. Przyjechał do niej wnuczek ze Śląska. Odwiedzają ją najbliżsi. W Ostrowcu mieszka jej syn i siostrzenice. W latach poprzednich stulatka sama robiła przedświąteczne porządki.
W tym roku po raz pierwszy pomogli jej sąsiedzi, ale wszyscy czynią to z satysfakcją. Ta sąsiedzka pomoc jest bezcenna.
Najstarsza mieszkanka Ostrowca urodziła się w 1914 roku. Doskonale pamięta przedwojenny Denków i Ostrowiec, a także prace związane z budową linii kolejowej ze Skarżyska –Kamiennej przez Ostrowiec i Bodzechów.
Przeżyciem dla niej była w latach dwudziestych ubiegłego wieku podróż pociągiem do Warszawy, gdzie przez sześć tygodni leżała w szpitalu z nogą w gipsie.
Podkreśla, że jest denkowianką z dziada pradziada. Jej dziadek i ojciec prowadzili rodzinny sklep w Rynku w Denkowie. Miała 5 sióstr i brata. W księgach parafialnych zachowała się informacja o dacie ślubu Władysławy Korpikiewicz i Mieczysława Zięby – 25 lutego 1934 raku, a także adnotacja o dacie urodzenia pani Władysławy – 28 marca 1914 roku. Inne dokumenty, w tym akt chrztu, zaginęły w czasie wojen światowych. Za najtrudniejsze w swoim życiu uważa lata czterdzieste poprzedniego wieku, kiedy to jej męża zabrano na przymusowe roboty do Niemiec i została sama z dwójką małych dzieci.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS