Śledczy nadal nie mają pełnej opinii z przeprowadzonej sekcji zwłok i nie znają wyników badań toksykologicznych. 14-letnia Natalka z Andrychowa zmarła pod koniec listopada. Śledztwo w tej sprawie ponad trzy miesiące toczy się w krakowskiej Prokuraturze Okręgowej – i nadal nie przyniosło odpowiedzi, na które czekają najbliżsi dziewczynki.
Prokuratura Okręgowa w Krakowie bada sprawę pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci 14-letniej Natalii oraz niedopełnienia obowiązków przez policjantów z Andrychowa, gdzie mieszkała dziewczynka.
Natalia zamarzała 500 metrów od komisariatu
Natalka miała 14 lat. We wtorek 28 listopada, jak co dzień rano, szła na przystanek autobusowy, by dojechać do położonego 10 kilometrów dalej liceum. Naukę w szkole średniej zaczęła raptem dwa miesiące wcześniej, była w pierwszej klasie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS