Władze Korei Południowej zamierzają wypłacać równowartość 3,5 tys. zł miesięcznie rodzicom nowo narodzonych dzieci – donosi Bloomberg. Dzietność w tym azjatyckim kraju jest najniższa na świecie.
W ubiegłym roku zapaść demograficzna w Korei Południowej pogłębiła się. W przeszło 50-milionowym państwie na świat przyszło zaledwie 260,6 tys. dzieci. Współczynnik dzietności spadł do rekordowo niskiego poziomu 0,81 z 0,84 rok wcześniej. Oznacza to, że gdyby przeciętna Koreanka w poszczególnych fazach okresu rozrodczego rodziła z intensywnością obserwowaną w 2021 r., to urodziłaby niespełna 1 dziecko. W Polsce współczynnik dzietności wynosi 1,32, zastępowalność pokoleń zapewnia poziom powyżej 2,1.
Z prognoz ONZ wynika, że populacja Korei Południowej skurczy się do końca stulecia o przeszło połowę, do 24 mln osób – poziomu z lat 50. XX wieku.
Demograficzną katastrofę starają się wyhamować władze. Najnowszym pomysłem jest zdecydowana podwyżka świadczenia dla rodziców nowo narodzonych dzieci. Dotychczas otrzymywali oni po 300 tys. wonów (ok. 1050 zł) miesięcznie, dopóki dziecko nie ukończyło pierwszego roku życia. W przyszłym roku kwota ma wzrosnąć do 700 tys. wonów, a w 2024 r. – sięgnąć miliona wonów (ok. 3,5 tys, zł). Po tym, jak dziecko ukończy rok, w kolejnych 12 miesiącach rodzice będą przez kolejny rok otrzymywali połowę kwoty.
MKa
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS