Rzecznik Praw Obywatelskich składa kasację w sprawie mężczyzny, który nie zastosował się do zakazu przemieszczania się w związku z ogłoszonym stanem epidemii.
Pan Jakub w kwietniu 2020 r. został obwiniony o to, że nie zastosował się do zakazu przemieszczania się w związku z ogłoszonym stanem epidemii. Jak uznał Sąd Rejonowy, który wyrokiem nakazowym ukarał go 100 zł grzywny, bez uzasadnienia opuścił swe miejsce zamieszkania.
Sąd tak opisał jego wykroczenie: „Stał na chodniku wraz z K.P. w rejonie sklepu spożywczego, zamkniętego w trakcie interwencji, motywując to tym, że w tym miejscu znajduje się w celu rekreacji dla rozprostowania nóg i rozmowy z kolegą”.
Sąd Rejonowy uznał to za wykroczenie z art. 54 Kodeksu wykroczeń w związku z § 5 ust. 2 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu pandemii.
Mężczyzna nie złożył sprzeciwu, wobec czego wyrok uprawomocnił się.
Czytaj także:
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich wyrok ten jest obarczony wadą prawną. Jak wyjaśnia, rząd nałożył na obywateli ograniczenia – zakaz wychodzenia z domu bez ważnych powodów – powołując się na przepisy ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Ta zaś pozwala nakładać ograniczenia tylko na osoby chore lub podejrzane o zachorowanie – a nie na wszystkich. Dopuszcza też tylko ograniczenie sposobu przemieszczania się, ale nie jego generalny zakaz.
– Dlatego nie może odpowiadać za popełnienie wykroczenia z art. 54 k.w. osoba, która naruszyła zakaz przemieszczania się wprowadzony w rozpor … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS