A A+ A++

W kwietniu i maju, czyli najgorszych miesiącach pod względem sprzedaży nowych aut, niektórzy producenci zaliczyli spadki sięgające 60-70 proc. Czerwiec i lipiec były lepsze, ale i tak summa summarum wszystkie koncerny są na minusie względem lat ubiegłych. Jak wynika ze statystyk stowarzyszenia ACEA, od stycznia do czerwca łączna sprzedaż nowych aut na starym kontynencie spadła o 38,2 proc. r/r.y

Nie jest tajemnicą, że w drugiej połowie roku firmy będą robiły, co w ich mocy, by przynajmniej częściowo odrobić straty. Skorzystać mogą na tym klienci. Szczególni Ci, którzy rozglądają się za autem kompaktowym. O ile jeszcze kilka miesięcy temu musieli liczyć się z wydatkiem 80-100 tys. zł za przeciętny samochód kompaktowych popularnej marki z lepszym wyposażeniem, to obecnie w podobnej cenie mogą kupić model marki premium: Audi, BMW, Lexusa albo Mercedesa.

Owszem, będą to podstawowe wersje silnikowe, ale nie oznacza to wcale, że będą słabe. Albo powolne. Dokładne dane techniczne czterech kompaktów premium przedstawiają się tak:

Samochód

Osiągi / Materiały prasowe

Na papierze zdecydowanie najmocniejsze i najszybsze jest BMW 118i – ma 140 koni i robi setkę w 8,5 sekundy. W wersji promocyjnej Business Edition ma też już automatyczną skrzynię biegów. Odstraszać trochę może fakt, że silnik o pojemności 1,5 litra ma tylko trzy cylindry i w związku z tym także niższą kulturę pracy. Zawiedzie się także ten, kto liczył na typowy dla BMW tylny napęd – nowa „jedynka” ma już napędzane koła przednie. No i trzeba pamiętać, że za osiągi płaci się pod dystrybutorem – średnio 6,2 litra do najwyższy wynik w porównaniu.

Nowe Audi A3, które dopiero co zadebiutowało na rynku, w podstawie ma również silnik trzycylindrowy i to pojemności zaledwie 999 cm3. Co więcej, nie występuje on ze skrzynią automatyczną, a jedynie z manualem. Podobnie jest w Mercedesie A160. Ma on co prawda większą pojemność i cztery cylindry, ale podobną moc i także do niego nie zamówimy automatu. Oba auta mają zbliżone osiągi, czyli bliżej 11 sekund do 100 km/h. Palą między 5,5 a 6 litrów.

Lexus CT 200h to klasyczna hybryda – ma największy motor (1,8 litra), w dodatku wolnossący, który wspomagany jest silnikiem elektrycznym. Razem daje to 136 koni, przyspieszenie trochę lepsze niż w Audi czy Mercedesie, ale gorsze niż w BMW. Za to średnie spalanie na poziomie 5 litrów na 100 km (w mieście można zejść nawet do 4 litrów) jest bezkonkurencyjne. No i oczywiście automatyczna skrzynia biegów jest w Lexusie standardem.

Ale silnik to oczywiście nie wszystko. Liczy się też wyposażenie, a to w autach klasy premium potrafi być bardzo różne. Zakładając, że mamy do wydania kwotę ok. 100 tys. zł, sytuacja przedstawiała się będzie tak:

Samochód

Samochód

Wyposażenie / Materiały prasowe

Audi A3 to najnowszy model w zestawieniu i trudno oczekiwać, by od razu wjeżdżał na rynek z jakąś promocją. Dlatego 100 tys. zł wystarczy na przysłowiowego „golasa”. Ale i ten „golas” ma już na pokładzie ekran multimedialny, klimatyzację (choć tylko manualną), a także cyfrowe zegary, reflektory LED, czujniki parkowania z tyłu. Z nowoczesnych systemów bezpieczeństwa i asystujących jest tylko autonomiczne hamowanie i asystent pasa ruchu. No i nawet w opcji do silnika 1.0 TFSI nie dostaniemy skrzyni automatycznej.

Samochód

Samochód

Audi A4 / Materiały prasowe

BMW 118i oferowane jest obecnie w wersji specjalnej Business Edition, która w standardzie ma między innymi automatyczną skrzynię biegów oraz naprawdę dobre wyposażenie. Za 100 tys. zł dostajemy imponujący pakiet asystentów jazdy, cyfrowe zegary, reflektory LED, a nawet nawigację. Do pełni szczęścia brakuje np. automatu przełączającego światła między drogowymi a mijania, czy podgrzewanych foteli. A już naprawdę spore zdziwienie budzi np. brak w tak dobrze skonfigurowanym samochodzie… samościemniającego lusterka wstecznego.

Samochód

Samochód

BMW 118i / Materiały prasowe

Lexus CT 200h startuje obecnie z poziomu 89 900 zł, co jest świetną ofertą, bo za takie pieniądze kupuje się zazwyczaj kompakty pokroju Hyundaia, Peugeota czy Opla. Dopłacając 12 tys. zł dostajemy wersję Business Edition, która ma już w zasadzie wszystko, czego oczekiwać można od auta z segmentu premium. I komplet sy … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZbiórka odpadów wielkogabarytowych w Gminie Pajęczno
Następny artykułŚmiertelny wypadek w Makowiskach. Zginął 45-letni rowerzysta z Pajęczna