Funkcjonując na co dzień z wadą wzroku, często nawet nie zadajemy sobie pytania o to jak wyglądałoby nasze życie, gdyby okulary albo soczewki kontaktowe po prostu przestały nam być potrzebne. A warto sobie takie pytanie zadać, robiąc rachunek ewentualnych zysków i strat, które ponieślibyśmy, decydując się na zabieg laserowej korekcji wady wzroku.
Co znalazłoby się po stronie strat? W pierwszym odruchu mógłbyś powiedzieć – pieniądze. Ale czy inwestycję we własne zdrowie i jakość życia należy zaliczyć w poczet strat? Nie. To czysty zysk!
Kiedy nie musisz nosić okularów, wiele czynności jest łatwiejsze i bardziej komfortowe. Ba, niektóre dopiero teraz są w zasięgu ręki. Pomyśl, z ilu rzeczy musiałeś w ogóle rezygnować tylko dlatego, że miałeś wadę wzroku.
Żeby objąć skalę zjawiska, przyjrzyj się liście rzeczy, które są o wiele łatwiejsze, lepsze, kiedy nie musisz już nosić okularów.
Podróżowanie
Zgubione albo zepsute okulary korekcyjne to ostatnie o czym chcemy myśleć w podróży. Podobnie jak soczewka kontaktowa wytarta przypadkiem z oka na lotnisku albo niknąca w odpływie hotelowego kranu. Jeśli mamy średnią lub dużą wadę wzroku stajemy się po prostu bezradni: nie wiemy, gdzie się znajdujemy, nie jesteśmy w stanie przeczytać komunikatów na stacji czy lotnisku, nie możemy upilnować bagażu. Oczywiście, często mamy przy sobie zapasowe okulary i/albo soczewki, ale ta chwila, w której zdajemy sobie sprawę, że właśnie musimy je wydobyć z walizki, która… – no, właśnie gdzie jest walizka!!!
Prowadzenie samochodu
Po laserowej korekcji wzroku zaczynamy widzieć drogę tak wyraźnie jak nigdy dotąd. Nie obawiamy się, że okulary zaparują, że się zsuną albo w najmniej odpowiednim momencie pęknie nam naczynko krwionośne pod soczewką kontaktową, powodując gwałtowny ból i łzawienie. Czujemy się pewnie i prowadzimy maksymalnie bezpiecznie. Żadne zawracanie z użyciem infrastruktury nam nie straszne! Prowadzenie w nocy? Oczywiście! W czasie ulewy? Ruszamy!
Plażowanie
Trudno wyobrazić sobie pobyt na plaży w pełnym słońcu w zwykłych okularach korekcyjnych. Wada wzroku wymusza zakup korekcyjnych okularów fotochromowych albo dodatkowej pary z przyciemnionymi szkłami.
Pływamy? Pływajcie… – sama myśl o utopieniu okularów w morzu napawa mnie lękiem, a jeśli mi spadną, to jak dopłynę do brzegu? Plażowanie w okularach korekcyjnych to nie tylko problemy ze słońcem, ale także wiecznie zatłuszczone od kremów do opalania szkła. Czy nie wystarczy zamienić okulary na soczewki kontaktowe? Owszem, są wygodniejsze, ale do czasu, aż dostaną się pod nie drobinki piasku albo zachlapiemy oczy wodą – pocierając je gwałtownie, możemy wytrzeć soczewkę. Zawsze coś…
Robienie zdjęć
Gdy nosisz okulary korekcyjne, zrobienie dobrego zdjęcia, bez względu na to, czy stoisz za obiektywem aparatu, czy przed nim, jest nie lada wyzwaniem. Może po kilkunastu próbach uda Ci się złapać odpowiedni kąt, uniknąć odblasków i zrobić przyzwoitą fotografię? Pod warunkiem, że nie zaparują Ci ani okulary, ani obiektyw.
Nocne imprezowanie
Szaleństwa na parkiecie? Droga od jednego baru do baru? Rozśpiewany powrót nad ranem przez budzące się miasto? Kiedy twoje okulary korekcyjne przymierzyli je już wszyscy znajomi na rauszu, niemiłosiernie plamiąc szkła, możesz wreszcie włożyć je na nos i… poczuć że już pora ra na laserową korekcję wady wzroku!
Kontakty intymne
Przed Tobą wyzwanie: poprzytulaj się z dziećmi, obejmij partnera, potarzaj się po trawie z psem, nie martwiąc się o swoje okulary. Udało się? No właśnie… Okulary korekcyjne skutecznie utrudniają każdy rodzaj intymnych kontaktów, nie da się zapamiętać w przyjemności obcowania z bliskimi, kiedy ciągle spadają nam okulary. Nie lepiej pozbyć się wady wzroku raz a dobrze?
Ćwiczenia na siłowni
Możesz ćwiczyć w okularach. W sukience i szpilkach i w kombinezonie narciarskim też możesz. Dzięki temu osiągniesz wysoki poziom frustracji i może nawet w afekcie rozdepczesz swoje okulary. Jeśli wciąż zaparowują, podskakują, spadają – irytują Cię do łez, pozbądź się ich inaczej. Zapisz się na kwalifikację do laserowej korekcji wady wzroku.
Uprawianie sportu
Lekarze sportowi są zdania, że w większości dyscyplin wystarczy ostrość wzroku jednego oka 0.5, drugiego 0.8, ponieważ w takim zakresie zachowane są możliwości widzenia obuocznego, istotnego dla aktywności ruchowej. Ale są takie dyscypliny, w których naprawdę niezbędny jest sokoli wzrok. Należą do nich strzelectwo, łucznictwo, czy choćby skoki narciarskie.
Wysoka krótkowzroczność to dla sportowca nie tylko dyskomfort związany z nieostrym widzeniem do dali, ale także ryzyko odwarstwienia siatkówki czy jej zmian zwyrodnieniowo-zanikowych. Może jesteś w grupie ludzi, którzy powinni unikać uprawiania sportów, w których często dochodzi do urazów głowy, np. boks, piłka nożna, skoki do wody. Nie chcesz unikać? Wiesz, co zrobić…
Kultywowanie pasji
Możesz, oczywiście, przerzucić się z łucznictwa na pływanie, ze składania modeli samolotów na dzierganie oraz z naprawiania starych zegarków na uprawę warzyw – tylko czy to nada Twojemu życiu sens?
Jeśli nie chcesz rezygnować z pasji wymagającej sokolego wzroku, podejmij decyzję o laserowej korekcji wady.
Gotowanie
Zaparowane okulary to wielki dyskomfort podczas kuchennych ewolucji. A pomylenie soli z cukrem wcale nie jest śmieszne. Jest…? No, cóż mamy chyba inne poczucie humoru…
Poza wszystkim: bez względu na porę dnia i pogodę, okulary mogą spowodować prawie całkowitą utratę widzenia peryferyjnego. To, co większość ludzi może zrobić jednym mrugnięciem oka, od osób noszących okulary wymaga odwrócenia całej głowy. Irytujące, prawda? A podczas prowadzenia samochodu czy jazdy na nartach, także niebezpieczne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS