A A+ A++

– Zniechęcamy wszystkich do tego, żeby kumulować odwiedziny na elbląskich cmentarzach 31 października i 1 listopada. To jest najważniejsze – mówił Tomasz Świniarski, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego na dzisiejszym posiedzeniu komisji Bezpieczeństwa i Spraw Społecznych elbląskiej Rady Miejskiej. We wrześniu elbląscy radni wprowadzili jednak bezpłatne przejazdy komunikacją miejską w tych dwóch dniach.

Tegoroczne Święto Zmarłych i Wszystkich Świętych niesie za sobą potencjalne niebezpieczeństwo wzrostu zakażeń koronawirusem. Tymczasem elbląskie władze podejmują sprzeczne działania, mające zminimalizować ryzyko zakażeń.

Z jednej strony na sesji 24 września Rada Miejska uchwaliła bezpłatne przejazdy komunikacją miejską 31 października i 1 listopada. „Darmowe przejazdy komunikacją miejską w dniu 31 października 2020 roku, czyli w dniu poprzedzającym dzień Wszystkich Świętych mają za zadanie zachęcenie mieszkańców do korzystania z transportu zbiorowego zamiast samochodów prywatnych. Efektem powinno być zmniejszenie dużego natężenia ruchu, szczególnie na drogach dojazdowych do nekropolii i złagodzenie deficytu miejsc parkingowych w okolicach cmentarzy” – czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Nie minął miesiąc i miejskie władze jednak wolałyby, żeby mieszkańcy jeździli na cmentarz własnym transportem, a najlepiej żeby w te dni w ogóle nie odwiedzali grobów bliskich. Na dzisiejszym (19 października) posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa i Spraw Samorządowych urzędnicy przedstawiali najnowsze ustalenia dotyczące organizacji komunikacji publicznej w mieście.

– Zniechęcamy wszystkich do tego, żeby kumulować odwiedziny na elbląskich cmentarzach 31 października i 1 listopada. To jest najważniejsze – mówił Tomasz Świniarski, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.

– Będziemy apelować do mieszkańców, aby w tych dniach zostali w domu – dodał Michał Missan, wiceprezydent Elbląga. 

Komunikacja zbiorowa

– Wprowadzone ograniczenia i restrykcje trochę psują nam nasze plany. Powiatowy Inspektor Sanitarny przekazał informację, że sposób dotarcia na cmentarze komunikacją miejską powinien być ostatecznością. W związku z tym do dyspozycji Zarządu Komunikacji Miejskiej została oddana tylko dolna pętla [przy cmentarzu Dębica – przyp. SM]. I tylko na tę pętlę organizujemy przewozy – wyjaśniał Artur Bartnik, dyrektor elbląskiego ZKM-u.

Na górną pętlę będzie można się dostać samochodami osobowymi lub taksówkami.

Od 24 października (sobota) zostanie zwiększona liczba kursów autobusów na linii nr 6, które będą jeździć wg rozkładu jazdy obowiązującego w dni powszechne. Od 26 października (poniedziałek) zostanie zwiększona liczba kursów na linii 31 i 11.

31 października i 1 listopada tramwaje będą kursować wg rozkładów jazdy obowiązujących w dni powszednie. – Zgodnie z zaleceniami Powiatowego Inspektora Sanitarnego połączenia do cmentarzy powinny być stosunkowo krótkie, tak aby skrócić czas wzajemnej emisji. Zdecydowaliśmy się na organizację połączeń przesiadkowych – wyjaśniał Artur Bartnik.

Organizowane przez ZKM „krótkie” linie na cmentarz Dębica będą rozpoczynać się przy dworcu PKP, przy ul. Dębowej, i z parkingu Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej przy al. Grunwaldzkiej. Punkty przesiadkowe będą zlokalizowane przy dworcu PKP, przy ul. Druskiej (przesiadki z tramwajów), Mickiewicza i Górnośląskiej. Na cmentarz Dębica jeździć będzie około 20 autobusów. Przez całe miasto na dolną pętlę będą jeździć tylko autobusy linii 6, 11 i 31, które będą kursować wg rozkładów jazdy obowiązujących w dni powszednie.

– Więcej się nie da, bo nie pozwala na to pojemność pętli – mówił dyrektor ZKM.

Ale to nie koniec problemów, z którymi będą musieli zmierzyć się podróżni, którzy będą chcieli skorzystać z usług elbląskiej komunikacji miejskiej. Zgodnie z najnowszymi rozporządzeniami rządu wprowadzonymi w związku z pandemią koronawirusa autobusy i tramwaje będą zabierały ograniczoną liczbę pasażerów

– Średnio w autobusie może się zmieścić 28 osób. W tramwajach „krótkich” – 30 osób, w „długich” – 36. Dopuszczamy taką możliwość, że będziemy otwierać tylko jedne drzwi, żeby zapanować nad liczbą pasażerów. Zdajemy sobie sprawę z tego, że może to być trudne – mówił Artur Bartnik. – Wpuszczanie po 30 osób do autobusów będzie dla nas wyzwaniem. Mamy obietnicę pomocy służb mundurowych. Spodziewam się dużej liczby skarg i niezadowolenia pasażerów.

Samochody

– W tym roku odważyliśmy się wprowadzić ruch samochodowy, aby ograniczyć migracje wirusa – mówił Tomasz Świniarski.

W związku z tym ruch dwukierunkowy na ul. Łęczyckiej będzie obowiązywał tylko do dolnej pętli. Do górnej pętli obowiązywać będzie ruch jednokierunkowy, a powrót do Elbląga będzie możliwy poprzez Milejewo lub drogę S22, czyli popularną “berlinkę”.

Po lewej stronie drogi będzie możliwość zaparkowania samochodu. Ulica Agrykola będzie wyłączona w całości z ruchu 31 października i 1 listopada. 

O szczegółowych rozwiązaniach Urząd Miejski będzie jeszcze informował. Rozwiązania przedstawione na dzisiejszym posiedzeniu komisji mogą się jeszcze zmienić np. z powodu wprowadzenia przez rząd kolejnych obostrzeń.

Edycja z 20 października: Urząd Miejski uściślił zasady ruchu na ul. Łęczyckiej. – 31 października i 1 listopada ul. Łęczycka będzie w całości ulicą jednokierunkową. Nakaz ten nie dotyczy autobusów, taksówek, służb miejskich, które do dolnej pętli mogą poruszać w ruchu dwukierunkowym. Pozostali będą musieli wracać drogą przez Milejewo lub lub drogę S22, czyli popularną “berlinkę” – poinformował nas dziś Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTransport z podejrzeniem koronawirusa – strażacka akcja w Czerwiennem (zdjęcia)
Następny artykułCentrum badań w szpitalu uniwersyteckim dostanie dodatkowe 2 mln zł