A A+ A++

Paris Saint-Germain prowadzi negocjacje z Evertonem odnośnie transferu definitywnego Moise Keana. Włoski napastnik obecnie przebywa w Paryżu na zasadzie wypożyczenia. Jeżeli kluby się dogadają, to kwota może wynieść nawet 31 milionów funtów.

Sky Sports informuje, że nowy menedżer Paris Saint-Germain – Mauricio Pochettino – postara się zatrzymać Moise Keana na stałe. 20-letni napastnik ma bardzo dobre wejście do drużyny z Paryża. Jak do tej pory we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 16 spotkaniach, w których zdobył dziewięć bramek. Everton jest skłonny rozważyć sprzedaż piłkarza, jednak angielski klub chciałby otrzymać za niego więcej niż 27 milionów funtów – tyle “The Toffees” zapłacili za Keana Juventusowi Turyn w sierpniu 2019 roku.

Włoch wyraźnie się rozwija grając w jednym zespole z Neymarem oraz Kylianem Mbappe. Na Wyspach było odwrotnie, bowiem w koszulce Evertonu strzelił zaledwie cztery gole w 37 spotkaniach. W poprzednim miesiącu dał do zrozumienia, że jest zainteresowany transferem do PSG. – Mam okazję dużo nauczyć się od Neymara i Mbappe. Obaj należą do najlepszych piłkarzy na świecie. Bardzo się cieszę, że mogę z nimi grać – powiedział Kean, którego kontrakt wygasa dopiero latem 2024 roku. 

Kilka dni temu PSG ogłosiło, że Mauricio Pochettino zastąpi na ławce trenerskiej zwolnionego w grudniu Thomasa Tuchela. Dziewięciokrotni mistrzowie Francji w tej chwili zajmują trzecie miejsce w Ligue 1, tracą punkt do Olympique Lyon i Lille. W środę (6 stycznia) będą mogli poprawić swoją sytuację, gdyż zagrają na wyjeździe z Saint-Etienne (godz. 21:00).

Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie!

Sprawdź!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAutooszczędzanie. Czy ciułanie podczas zakupów ma sens
Następny artykułKto podrzucił psy pod Przytul Pyska? Azyl prosi o pomoc w ustaleniu sprawcy