A A+ A++

Wszystko wskazuje na to, że w przypadku The Last of Us mamy do czynienia z najlepszą serialową adaptacją gry wideo. Produkcja od HBO serwuje jednak nieco bardziej wrażliwe i delikatniejsze póki co sceny niż oryginalne wzorce, które możemy uświadczyć w grze.

Nie jest to jednak żadne zaskoczenie. Jeszcze przed oficjalną premierą The Last of Us i emisją pierwszego pilotażowego odcinka, … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa Horyzoncie – Rozmowa (Rafał Rutkowski)
Następny artykułLista problemów – (09.02.2023) Felieton Tomasza Olbratowskiego