A A+ A++

Wszystko zaczęło się od kontroli, którą 13 stycznia na terenie gminy Szydłowo przeprowadzili urzędnicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Kontrola została zaplanowana w związku z anonimową informacją o nielegalnym składowaniu odpadów, która wpłynęła do urzędu.

Nielegalne składowisko odpadów w Płocku. Wszczęto kolejne śledztwo

Jak doszło do wykrycia składowiska?

We wskazanym miejscu urzędnicy WIOŚ zastali 4 mężczyzn oraz ciężarówkę, z której akurat wysypywane były odpady. Mężczyźni odmówili wpuszczenia urzędników na ogrodzony teren, dlatego na miejsce wezwano policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Pile. Wtedy okazało się, że kierowca nie posiadał “karty przekazania odpadów” a ich transport nie został wpisany do Bazy Danych Odpadowych. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw wszyscy czterej mężczyźni zostali zatrzymani.

Kiedy sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu szybko wyszło na jaw, że ujawnione nieprawidłowości  to tylko wierzchołek góry lodowej.

W związku ze sprawą policjanci zatrzymali łącznie 18 osób – 17 mężczyzn i kobietę. To kierownictwo i pracownicy firmy zajmującej się utylizacją odpadów. Zatrzymani mieszkają na terenie województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego, są w wieku od 30 do 55 lat.

Pożar nielegalnego składowiska śmieci. Akcja gaśnicza trwa drugą dobę

Ile niebezpiecznych odpadów wyrzucono?

Śledczy z policji i prokuratury ustalili, że tylko na terenie jednego ujawnionego żwirowiska sprawcy zakopali około 10 tysięcy ton odpadów niebezpiecznych, dzięki czemu obniżyli koszty utylizacji i tym samym wzbogacili się o nawet 30 milionów złotych. Nielegalnie składowane odpady pochodziły głównie z oczyszczalni ścieków oraz przedsiębiorstw produkcyjnych. Były to także opony i gruz.

Śledczy podejrzewają, że grupa przestępcza działała w ten sposób już od kilku lat, dlatego miejsc nielegalnego składowania odpadów może być więcej.

Nielegalne składowisko odpadów chemicznych w Zawierciu. Sprawą zajmie się prokuratura

Co grozi podejrzanym?

Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące nielegalnego składowania odpadów mogących zagrażać życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub ziemi lub zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym.

Decyzją prokuratora podejrzani zostali objęciu policyjnym dozorem połączonym z zakazem kontaktowania się ze sobą. W sprawie wydano także postanowienia o zabezpieczeniu należącego do nich mienia, którego łączna wartość to ponad 100 tysięcy złotych.

Zajmujący się sprawą śledczy od razu nawiązali współpracę z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska, który oceni, czy w związku z przestępczym procederem doszło do skażenia wód gruntowych i gleby.

Podejrzanym w tej sprawie osobom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKonferencja “Rożne oblicza kryzysu psychologicznego” (zdjęcia)
Następny artykułZełenski zaprosił Merkel na Ukrainę. Jest odpowiedź byłej kanclerz