Projekt ten zostanie przesłany do organu zarządzającego ruchem na drogach gminnych tj. Starosty Nakielskiego celem jego zatwierdzenia – informuje Bartłomiej Szweda z szubińskiego urzędu miasta.
Asfaltowa droga prowadząca od powiatowej nr 1948C z Samoklęsk Małych do Zamościa, a konkretnie od ul. Bydgoskiej w miejscowości Tur do Żurczyna, ma 3 metry szerokości. Natężenie ruchu jest tam znaczące zarówno dla samochodów jak i pieszych. Droga stanowi miejsce spacerów mieszkańców. O problemie pisaliśmy w wydaniu 30/2024. „Mimo zastosowania znaku pionowego ograniczającego prędkość pojazdów do 30 km/h wiele […] nie stosuje się do tego nakazu. Rozwiązaniem problemu jest zastosowanie progów zwalniających. W celu wykonania tego zadania proponuję zastosowanie dwóch prefabrykowanych progów […] mocowanych do powierzchni za pomocą kotew chemicznych. Progi mają szerokość 3 metrów (szerokość drogi ma również 3 metry bieżące). Jest to tani i skuteczny sposób spowolnienia ruchu” pisze w interpelacji skierowanej do burmistrza Szubina Mariusza Piotrkowskiego radny miejski Waldemar Baszak. Cena jednego progu oscyluje w granicach 850 zł. Zakup jednego deklaruje radny ze swojej diety.
Włodarz Szubina w odpowiedzi na interpelację pisze: Wykonano projekt organizacji ruchu w ciągu drogi gminnej nr 091021 C relacji Żurczyn – Olek – Głęboczek w miejscowości Żurczyn, który zawiera oznakowanie pionowe B-33 (ograniczenie prędkości do 30 km/h). Projekt został zatwierdzony przez Starostę Nakielskiego i planuje się wprowadzić go w życie w bieżącym roku. W sprawie zamontowania progów ograniczających prędkość Urząd Miejski wystąpił z pismem do Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią. Waldemar Baszak zasugerował, że opinia policji nie powinna być jedynym i decydującym kryterium montażu bezpiecznej drogowej infrastruktury. Włodarz czekał na odpowiedź, która miała zadecydować o ewentualnym ich montażu, a my zadaliśmy pytanie o rekomendację w sprawie progów bezpośrednio rzecznikowi prasowemu komendy powiatowej Policji w Nakle. Oto co nam odpisał: Decyzja odnośnie zamontowania progów zwalniających nie jest w gestii policji.
Jako, że treść odpowiedzi jest już znana urzędnikom ponownie zwróciliśmy się do włodarza z pytaniem dotyczącym montażu progów. W jego imieniu informacji udzielił Pałukom Bartłomiej Szweda, kierownik Referatu Zarządzania Drogami i Infrastruktury Drogowej Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. W treści czytamy: Uprzejmie informuję, że w 2024 roku planuje się opracować projekt zmiany stałej organizacji ruchu uwzględniający lokalizację wnioskowanych progów. Projekt ten zostanie przesłany do organu zarządzającego ruchem na drogach gminnych tj. Starosty Nakielskiego celem jego zatwierdzenia”. Oczywiście sama deklaracja nie jest rozwiązaniem problemu. Stąd istotna jest dodatkowa informacja, z której wynika, że prawdopodobne jest zamontowanie wnioskowanych przez radnego Waldemara Baszaka progów w tym roku. Jak to zwykle bywa w odpowiedzi ukryto furtkę, czyli dopisek, że wszystko zależy od pieniędzy zgromadzonych w tegorocznym gminnym budżecie.
Więcej szczegółów w najbliższym, papierowym wydaniu tygodnika Pałuki.
Cezary Kucharski
Jazda bez progów zagraża zdrowiu, staniesz przed pasami – grozi stłuczka
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS