Ruchy kadrowe, które zwiastuje nowy arkusz organizacyjny w Szkole Podstawowej w Wierzbicy, wynikają z malejącej liczby uczniów – tłumaczy dyrektor szkoły Marzanna Jakuta. Zmiany nie zyskały aprobaty wśród nauczycieli i ZNP. Arkusz jeszcze czeka na opinię kuratorium.
Niedawno pisaliśmy o planowanych cięciach w Szkole Podstawowej w Wierzbicy i negatywnej opinii Związku Nauczycielstwa Polskiego w sprawie projektu arkusza organizacyjnego szkoły. Dyrektor Marzannę Jakutę poprosiliśmy wtedy o informację na temat planowanych zwolnień bądź ograniczeniu etatów wśród nauczycieli i pracowników niepedagogicznych szkoły.
– Wierzbica to nie Warszawa, ale tak jak w stolicy, Gdańsku, Krakowie i w wielu mniejszych miastach dyrektorzy szkół od wielu (niestety!) lat, w czasie majowego ruchu kadrowego są zmuszeni do podejmowania bardzo trudnych decyzji kadrowych, dotyczących zwalniania nauczycieli – odpowiedziała nam dyrektor. – Spowodowane są one zmianami organizacyjnymi w szkole. Nie jest też żadną tajemnicą, że stan zatrudnienia nauczycieli zależy od liczby uczniów.
A tych, w szkole w Wierzbicy, z roku na rok ubywa…
Ciąg dalszy artykułu jest dostępny w wydaniu PDF z 11.05.2020 r.
Doskonale rozumiemy, że sprzeczne informacje, fake newsy i plotki mogą wywoływać obawy. Cenimy Twój spokój, dlatego u nas dostaniesz tylko sprawdzone wiadomości i rzetelnie przygotowane materiały.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS