A A+ A++

Po zeszłotygodniowych protestach w MAN Bus Starachowice, Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” wystąpiła z wnioskiem do prezesa Zarządu MAN Trucks&Bus S.A. Andreasa Tostmanna, o odwołanie Zarządu starachowickiego zakładu MAN Bus i kierownika Działu BHP.

Jak czytamy w piśmie, pod którym podpisał się Jan Seweryn, Przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Man Bus Starachowice: 

„Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” zwraca się z wnioskiem o:

  1. Odwołanie Zarządu starachowickiego zakładu MAN BUS. Powodem naszego wniosku jest brak współpracy Zarządu z reprezentującymi pracowników związkami zawodowymi w kwestii polityki płacowej. Drugim powodem jest łamanie zapisów Zakładowego Zbiorowego Układu Pracy. Kolejny powód to ingerencja w niezależność zakładowej społecznej inspekcji pracy. Postępowanie Zarządu źle wpływa na atmosferę w firmie i jest sprzeczne ze standardami obowiązującymi w MAN.
  2. Odwołanie kierownika Działu BHP. Powodem naszego wniosku jest to, że prowadzi on działania mające na celu sztuczne obniżenie w firmie ilości wypadków przy pracy. Działania te objawiają się między innymi tym, że bardzo dużo zdarzeń wypadkowych jest nieuznawane za wypadki przy pracy. Pracownicy poszkodowani w zdarzeniach wypadkowych są oskarżani o świadczenie nieprawdy za co są wobec nich wyciągane różnego rodzaju konsekwencje ze zwolnieniem dyscyplinarnym włącznie.

Prosimy o pilna reakcję na nasz wniosek, bo atmosfera w firmie jest bardzo napięta, co może doprowadzić do niekontrolowanych zachować pracowników i zmusi związki zawodowe do podjęcia bardzo radykalnych działań. Mając na uwadze dobro pracowników i firmy, NSZZ „Solidarność” wciąż jest gotowy do dialogu i porozumienia i tego samego oczekujemy od Pracodawcy”.

Związkowcy domagają się: podwyżki płacy zasadniczej o 200 zł; podwyżki płacy zasadniczej o średnioroczny stopień inflacji za rok 2020 oraz włączenia do płacy zasadniczej premii regulaminowej.

W ubiegłym tygodniu zakład został oplakatowany i oflagowany, a w piątek pracownicy kończący pierwszą zmianę z parkingu wyjeżdżali przy dźwiękach klaksonów.

fot. Jan Seweryn
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKieślowski. Od Bez końca do końca
Następny artykułPolicjanci sprawdzają, kto ćwiczy na siłowniach