Zużycie i produkcja energii w maju dalej od presją panademii

Jak wynika z danych publikowanych przez ENTSO-E, w maju 2020 r. zużycie energii elektrycznej w Polsce było na poziomie niecałych 12,5 TWh, wobec ok. 12,1 TWh w kwietniu br. (+3.3 proc.) i 13,6 TWh w maju 2019 r. (-8,4 proc.). Produkcja energii elektrycznej w ubiegłym miesiącu była na poziomie 10,4 TWh, wobec 10,2 TWh w kwietniu br. i 11,7 TWh w maju 2020 r. co oznacza odpowiednio wzrost 1,7 proc. i spadek o 11,2 proc.

Uwagę zwraca bardzo wysokie saldo dodatnie wymiany transgranicznej, czyli import energii, który w maju wyniósł ponad 1,2 TWh wobec nieco ponad 1 TWh w kwietniu i niecałej 0,9 TWh w maju 2020 roku. Oznacza to wzrost importu w maju 2020 r. odpowiednio o prawie 24 i ponad 41 proc.

Jeśli chodzi o strukturę produkcji energii elektrycznej, to maju widać dalszy spadek produkcji z energii elektrycznej z węgla kamiennego, która był niższa w porównaniu do kwietnia i prawie 5 proc., a w odniesieniu do maja ubiegłego roku aż o prawie 26 proc. Sytuacja poprawia się natomiast w przypadku elektrowni na węgiel brunatny, których produkcja w maju była wyższa o prawie 17 proc. niż w kwietniu, ale nadal w porównaniu do danych sprzed roku elektrownie wykorzystujące to paliwo produkowały mniej energii (-9,9 proc.).

Duży spadek produkcji w maju 2020 r., w porównaniu do kwietnia br. obserwujemy w źródłach biomasowych (-32,2 proc.), ale trzeba tu brać pod uwagę fakt, że kwiecień był rekordowy dla tego typu jednostek i w porównaniu do maja 2019 r. odnotowały one wzrost o prawie 73 proc.

W porównaniu do kwietnia, w maju 2020 r. mniej energii elektrycznej wyprodukowały też elektrownie wiatrowe, o ponad 11 proc., ale odnosząc się maja 2019 r. produkcja z tych źródeł wzrosła o ponad 16, proc.

Niewielki spadek (-0,8 proc.) w porównaniu do kwietnia odnotowały w maju br. elektrownie gazowe, ale ich produkcja była wyższa niż przed rokiem o 9,2 proc.

Wraz z dużym spadkiem produkcji energii elektrycznej w elektrowniach na węglu kamiennym zdecydowanie spadł też ich udział w produkcji energii elektrycznej w Polsce, z ponad 51 proc. w maju 2019 roku do 44 proc. w maju br. Natomiast lekki wzrost, o 0,5 proc. do 29 proc. odnotowały elektrownie na węglu brunatnym. Wzrósł również udział źródeł gazowych z 7,6 proc. do 9,2 proc. oraz wiatrowych z 7,9 proc. do 10,3 proc.

Zmiany w produkcji energii elektrycznej z gazu komentuje dr inż. Andrzej P. Sikora, prezes Instytutu Studiów Energetycznych

Zgodnie z danymi Entso-E w maju 2020 r. produkcja energii elektrycznej (EE) z gazu ziemnego w Polsce wyniosła 976 476 MWh i była znacząco wyższa niż rok wcześniej 696 482 MWh (najniższa produkcja miesięczna w 2019 r. poza wrześniem). W strukturze produkcji EE maj 2020 pokazuje 9,6 proc. wobec 7,4 proc. rok wcześniej. Sukces dla taniego gazu?! Bo maj pokazuje większe zużycie niż kwiecień. A może nic się nie stało? Nic się nie stało… mamy bardzo wysokie saldo dodatnie wymiany transgranicznej, czyli import energii, który w maju wyniósł ponad 1,2 TWh wobec nieco ponad 1 TWh w kwietniu i niecałej 0,9 TWh w maju 2020 roku. Oznacza to wzrost importu w maju 2020 r. odpowiednio o prawie 24 i ponad 41 proc. Importujemy więcej niż produkują wszystkie elektrownie gazowe w Polsce. Wow!

Pełna treść komentarza

Zmiany w produkcji energii elektrycznej z węgla komentuje Waldemar Szulc, Dyrektor Biura Towarzystwa Gospodarczego Polskie Elektrownie

Minął piękny wiosenny maj. Choć niestety to kolejny chłodny miesiąc (kwiecień i maj najchłodniejsze od ponad 20 lat) w epoce ocieplenia klimatu. Oczywiste jest też dla mnie, że wyciąganie wniosków z porównana “mgnienia oka” jakim jest czas kilkudziesięciu dni, do tendencji zmian średniej temperatury obserwowanych od kilkudziesięciu tysięcy dni (ca. 150 lat od rewolucji przemysłowej), jak i wyników badań tysięcy czy milionów lat, nie jest w żaden sposób rzetelne i nie upoważnia do wyciągania pochopnych wniosków .

Pełna treść komentarza

Zmiany w produkcji energii elektrycznej z gazu komentuje Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej

Najnowsze dane ENTSO-E o produkcji i zużyciu energii elektrycznej w latach 2019 – 2019 zaktualizowane na koniec maja przyniosły długo oczekiwaną zmianę. ENTSO-E we współpracy z PSE dostrzegły, że w systemie jest fotowoltaika, choć nie dostrzegły, że wpływa ona na KSE od strony podaży (od dekady), ale także też od strony popytu (od dwóch dekad). Jest jak oksymoron; produkuje i ogranicza produkcję, i jest i jej nie ma.

Pełna treść komentarza

Zgłoś naruszenie/Błąd