A A+ A++

Żużel. Udany debiut juniora Ostrovii w Bundeslidze. Pomógł wygrać na wyjeździe

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Filip Seniuk

W sobotni wieczór rozegrano spotkanie niemieckiej Bundesligi. W nim – MSC Wolfe Wittstock pokonało MC Nordstern Stralsund (48:42). W tychże rozgrywkach zadebiutował Polak – Filip Seniuk.

W tym artykule dowiesz się o:

Speedway Bundesliga

Wolfe Wittstock

Moonfin Malesa Ostrów

Lars Skupień

Daniił Kołodinski

Jonas Knudsen

Filip Seniuk

Filip Seniuk szuka możliwości dodatkowych startów i w przeddzień konfrontacji Moonfin Malesy Ostrów z Fogo Unią Leszno udał się do Niemiec, gdzie zadebiutował w Speedway Bundeslidze w barwach Wolfe Wittstock.

Junior spisał się bardzo dobrze – na torze w Stralsundzie wywalczył dziesięć oczek, a trzy biegi kończył na pierwszym miejscu. Był ważnym ogniwem w ekipie Franka Mauera w triumfie na obiekcie rywala. Liderem Wolfe był Jonas Knudsen, który zdobył 17 punktów.

ZOBACZ WIDEO: Nie ma wątpliwości. Od Doyle’a zależy układ PGE Ekstraligi

Wśród miejscowych prym wiódł Daniił Kołodinski, autor 13 punktów z bonusem. Niemalże identyczny dorobek do Seniuka osiągnął Lars Skupień, jednakże on na tor wyjeżdżał siedmiokrotnie.

Punktacja (za: fb.com/Speedway DEU)
MC Nordstern Stralsund – 42
1. Daniił Kołodinski – 13+1 (2,1*,2,3,2,3)
2. Lars Skupień – 10+1 (1,2,3,2,0,1*,1)
3. Kevin Juhl Pedersen – 2+2 (0,1,0,0,-,1*)
4. Michael West – 7 (0,2,0,2*,1,2)
5. Patrick Hansen – 10+1 (2,2*,3,D,1,2)

MSC Wolfe Wittstock – 48
11. Jonas Knudsen – 17 (3,3,3,3,3,2)
12. Filip Seniuk – 10 (3,0,w,3,1,3)
13. Jesper Knudsen – 10+1 (1,3,3,1,2*,0,0)
14. Sam Jensen – 10 (2,1,1,1,2,3)
15. Marlon Hegener 1 (0,1,0,d,0)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDobra passa Cracovii w sparingach. Krakowianie żegnają kolejnego piłkarza
Następny artykułMedia: fatalne prognozy. Tyle może pauzować filar Bayernu