A A+ A++

Żużel. Polonia przyjedzie na nieprzyjemny dla siebie teren. W Poznaniu mieli ostatnio problemy

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: żużlowcy Abramczyk Polonii Bydgoszcz

W poprzednim sezonie Abramczyk Polonii Bydgoszcz nie udało się zwyciężyć w Poznaniu ani razu. “Gryfy” chciałyby też odegrać się Hunters PSŻ za ubiegłoroczny ćwierćfinał. Pomoże im w tym były lider PSŻ – Aleksandr Łoktajew.

W tym artykule dowiesz się o:

Hunters PSŻ Poznań

Abramczyk Polonia Bydgoszcz

Metalkas 2. Ekstraliga

Historia spotkań poznańsko-bydgoskich jest bardzo ciekawa w ostatnich latach. Warto zacząć od pamiętnego 2019 roku, gdy obie drużyny zmierzyły się w finale 2. Ligi. W pierwszym meczu PSŻ wysoko pokonał Polonię na Golęcinie 59:31 i wydawało się, że awans mają na wyciągnięcie ręki. Jednak w rewanżu w Bydgoszczy “Skorpiony” poniosły sromotną klęskę, która na długo niechlubnie zapisała się w historii. Ostatecznie to Polonia awansowała, a PSŻ na swój sukces musiał poczekać aż do 2022 roku.

W sezonie 2023 “Gryfy” znów przyjechały do Poznania i co prawda wygrały, ale minimalnie – 46:44. Bohaterem tamtego spotkania był bezbłędny Wiktor Przyjemski, który jako junior zdobył 15 punktów. Po tej porażce zwolniony został trener PSŻ – Tomasz Bajerski, który dziś prowadzi właśnie Polonię. Warto dodać, że ten sam szkoleniowiec był opiekunem poznańskiego zespołu także w feralnym dwumeczu z 2019 roku.

ZOBACZ WIDEO: Ważny apel Jacka Frątczaka. Chodzi o Daniela Kaczmarka

Warto też wrócić do zeszłego sezonu, bo działo się naprawdę sporo. Na Golęcinie oba zespoły spotkały się aż dwa razy – i za każdym razem kibice z Bydgoszczy opuszczali stolicę Wielkopolski w kiepskich nastrojach. W rundzie zasadniczej żużlowcy Polonii przegrali 42:48, a fatalnie spisał się Kai Huckenbeck. Jeszcze gorzej było w fazie play-off – porażka 37:52, głównie przez słabą postawę Tima Soerensena i Krzysztofa Buczkowskiego. Ten drugi generalnie często ma problemy ma “Golaju”. Ostatecznie PSŻ obronił zaliczkę z pierwszego spotkania i sensacyjnie wygrał dwumecz z Polonią.

W niedzielę Polonia będzie miała mocne wsparcie w postaci Aleksandra Łoktajewa, który w poprzednich dwóch sezonach był liderem i największą gwiazdą PSŻ-u. Był również niewątpliwym bohaterem wspomnianego ćwierćfinału z zeszłego roku. Ukrainiec znakomicie czuje się na torze w Poznaniu – w ubiegłym roku jego domowa średnia wyniosła aż 2,217 pkt/bieg.

Obecny sezon nie jest jednak aż tak udany dla zawodnika, który w 2024 roku był szósty w klasyfikacji generalnej Metalkas 2. Ekstraligi. Choć jego średnia jest zbliżona do tej z poprzednich rozgrywek, to w Polonii jest dopiero czwartą siłą. To pokazuje, jak duży potencjał mają “Gryfy” – czterech ich zawodników znajduje się w TOP 10 ligi. W barwach PSŻ-u do tej grupy należy tylko Ryan Douglas, który po odejściu Łoktajewa wyrósł na zdecydowanego lidera “Skorpionów”. W niedzielę czeka go jednak bardzo trudne zadanie – w każdym biegu przyjdzie mu rywalizować z czołówką ligi. Wydaje się jednak, że nic nie jest w stanie zatrzymać Australijczyka.

Polonia to nie jest jakiś dominator, z którym nie da się wygrać. Pokazał to choćby mecz w Tarnowie. Każdemu może zdarzyć się słabszy dzień, ale druga porażka z rzędu z zespołem z dolnej części tabeli, nie przystoi jednej z ekip typowanych do awansu. To będzie poważny sygnał dla Tomasza Bajerskiego.

Z kolei PSŻ w tym sezonie jest nieprzewidywalny. Poznaniacy potrafią ponieść dotkliwą klęskę w Bydgoszczy czy przegrać u siebie z Fogo Unią Leszno, ale też wywalczyć remisy w Tarnowie, Ostrowie i Rzeszowie. Z czołówką punktów jeszcze nie zdobyli – dotychczas zanotowali tylko wysokie porażki, tak jak ta z Polonią 28:62, która była najwyższa po reaktywacji klubu. W niedzielę jednak mogą się pokusić o niespodziankę. Wygrana znacząco zamieszałaby w tabeli i realnie przybliżyła ich do walki o piąte miejsce, a może i awans do play-off.

Wciąż niewiadomą pozostaje forma Bartosza Smektały – ostatnio dobrze radził sobie na wyjazdach, ale jego występ na Golęcinie to wciąż znak zapytania. Przebłyski ma także Matias Nielsen. Warto też zwrócić uwagę na juniorów – jeśli Kacper Teska i Tobiasz Jakub Musielak  dobrze rozpoczną spotkanie, wynik może być sprawą otwartą. Jeśli jednak marzą o niespodziance, to musi zagrać dosłownie wszystko i nie może być tak, że ktoś pojedzie słabiej.

Start pierwszego biegu meczu Hunters PSŻ Poznań – Abramczyk Polonia Bydgoszcz w niedzielę o 16:30. Relacja LIVE dostępna będzie na portalu WP SportoweFakty..

Awizowane składy:

Hunters PSŻ Poznań 
9. Matias Nielsen
10. Szymon Szlauderbach
11. Konrad Pawłowski
12. Bartosz Smektała
13. Ryan Douglas
14. Kacper Teska
15. Tobiasz Jakub Musielak

Abramczyk Polonia Bydgoszcz 
1. Szymon Woźniak
2. Tom Brennan
3. Kai Huckenbeck
4. Krzysztof Buczkowski
5. Aleksandr Łoktajew
6. Kacper Andrzejewski
7. Bartosz Nowak

Początek spotkania: godz. 16:30
Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Tomasz Walczak
Wynik pierwszego meczu: 62:28 dla Polonii
Prognoza na niedzielę (za: pogoda.wp.pl):
Temperatura: 27°C
Deszcz: 0.3 mm
Wiatr: 12 km/h

Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe trasy rowerowe, parkingi i kładka, dworzec do remontu. Małopolska dzieli pieniądze
Następny artykułBez Ronaldo na pogrzebie Joty. Media: oto co miał robić w tym czasie