A A+ A++

Niedzielny mecz pomiędzy Abramczyk Polonią a Cellfast Wilkami (37:41) przysporzył wiele emocji. Gdy spadł deszcz, który całkowicie zalal bydgoski tor, wtedy zrobiło się gorąco również w parku maszyn. Tobiasz Musielak przeprosił za swoje zachowanie. Liderowi krośnian puściły nerwy.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTokio 2020. Tor #1: Sprint drużynowy z Łoś i Karwacką
Następny artykułRząd nie reagował na wcześniejsze ataki antyszczepionkowców. Teraz zbiera żniwo bierności