“Nie wiem, kiedy to przeczytacie, ale piszę to w dzień urodzin, 23 kwietnia. Samotnie, tak jak lubię, by nie udawać przed innymi uczuć, których nie czuję. Stałem się wypłowiały z uczuć, bo ból przekonwertowany na papier to obojętna fikcja wymieszana z wódką daje nie tylko posmak kaca po piciu, ale po tym, co zostawiam. Dlatego proszę, nie spuszczajcie powoli trumny. Niech spadnie jak ja, z hukiem. Pie*****ie o ziemię, bo ja żyjąc dookoła marzeń, nigdy na niej nie byłem” – rozpoczął swój list pisarz.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS