Dwa dni temu media podały, że polski premier przesłał do Brukseli oficjalny list, w którym odrzucił projekt rozporządzenia warunkującego wypłacanie unijnych pieniędzy od przestrzegania zasad praworządności i zagroził zawetowaniem budżetu. Pismo w tej sprawie zostało skierowane do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela i sprawującej prezydencję w UE kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Fakt wysłania listów potwierdził później szef rządu.
Podobne pismo do unijnych przywódców przesłał węgierski premier Wiktor Orban, tłumacząc, że jeśli wypłata środków unijnych będzie powiązana z niejasną oceną praworządności, Węgry zawetują budżet Unii Europejskiej oraz Fundusz Odbudowy.
Unia jak Związek Sowiecki?
Spór pomiędzy Polską i Węgrami a unijnymi przywódcami skomentował w Radiu Kossuth Wiktor Orban.
– Jeśli ten akt prawny, który wypracowały wspólnie PE i niemiecka prezydencja, rzeczywiście zostanie przyjęty to zrobimy z UE Związek Sowiecki – podkreślił polityk.
Jak tłumaczył Orban, w Związku Sowieckim „był zwyczaj, że stawiano warunek pozbawiony obiektywnych kryteriów”.
– Taki był Związek Sowiecki. Jak czytam ten projekt, jest dokładnie taki sam. Bez obiektywnych kryteriów, na podstawie ideologicznej chcą szantażować kraje bez możliwości środków odwoławczych. Nie tego chcieliśmy, nie po to stworzyliśmy Unię Europejską, żeby dostać drugi Związek Sowiecki – oznajmił.
Orban podkreślił także, że podstawową jednostką UE są państwa członkowskie a nie Parlament Europejski czy Komisja Europejska.
Czytaj także:
Fundusze unijne powiązane z praworządnością? Ćosić: Kurek z pieniędzmi byłby zakręcany z powodów politycznychCzytaj także:
“Nie kupczy się Polską i Polakami!”. Mocny apel ministra
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS