W sobotę (11 stycznia) przed wschodem słońca doszło do kolejnej tragedii na krajowej “dziesiątce” między Bydgoszczą a Toruniem, nazywanej “drogą śmierci”.
Liczący ok. 50 km odcinek drogi krajowej nr 10 między Bydgoszczą a Toruniem okryty jest złą sławą. Na wąskiej, a ruchliwej szosie często dochodzi do wypadków. W ubiegłorocznych zginęło w sumie 11 osób, ostatnia z nich zmarła w styczniu w szpitalu. To trzecia ofiara tragedii w Przyłubiu, gdzie 23 listopada przyczyną nieszczęścia było wyczepienie przyczepy z łodzią motorową.
Po tym zdarzeniu policjanci i drogowcy zabrali się za działania mające poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu. Pierwsi zapowiedzieli częstsze kontrole i już zaczęli je przeprowadzać, drudzy – zmianę oznakowania wraz z kolejnym ograniczeniem prędkości.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS