W ostatnich dniach kłobucka drogówka zatrzymała 6 pijanych kierowców. Niechlubny rekordzista miał w organizmie prawie 2,2 promila alkoholu, a do tego czynny zakaz prowadzenia pojazdów.
Niestety to nie wyjątek. Nietrzeźwych kierowców, którzy siadają za kółko mimo odebranego prawa jazdy jest więcej. A tłumaczenia są zwykle te same. W przypadku porannych kontroli kierowcy mówią, że „pili dzień wcześniej, a teraz czują się dobrze”, natomiast w przypadku kontroli prowadzonych popołudniu i wieczorem, że „wypili tylko jedno piwo kilka godzin wcześniej”.
Ostatnio głośno jest o zatrzymaniu dobrze znanego częstochowskim kibicom speedwaya- żużlowca Antonio Lindbaecka. Szweda za jazdę po alkoholu zatrzymano już czterokrotnie, tym razem jednak sąd skazał go na miesiąc więzienia.
Zobacz także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS