A A+ A++

Kilka miesięcy temu wyszła z więzienia i ponownie znęcała się nad swoim konkubentem. W ostatni weekend dwukrotnie zaatakowała partnera nożem, została zatrzymana i usłyszała zarzut znęcania się nad inną osobą, za co grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. Na razie trafiła do aresztu tymczasowego.

37-letnia mieszkanka Bartoszyc kilka miesięcy temu opuściła zakład karny, gdzie odsiadywała wyrok za ugodzenie partnera nożem. Okazało się, że kobieta nie wyciągnęła wniosków z przymusowej izolacji, bo po powrocie do domu nadal znęcała się nad konkubentem.

Do awantur najczęściej dochodziło podczas alkoholowych libacji, w czasie których wyzywała partnera i przykładając mu nóż do głowy groziła pozbawieniem życia.

Po kolejnej takiej kłótni (15 maja 2020 r.) zraniła 59-latka nożem w ucho i uciekła z mieszkania.

Mężczyzna został przewieziony karetką do szpitala, gdzie założono mu kilka szwów.

Dwa dni później kobieta zraniła go nożem w rękę. Tym razem nie udało jej się uciec przed przybyciem służb i została zatrzymana przez policjantów.

Po wytrzeźwieniu została przesłuchana i postawiono jej zarzut znęcania się nad konkubentem. Kobieta przyznała się do winy i decyzją Sądu Rejonowego w Bartoszycach następne trzy miesiące spędzi w areszcie.

Źródło:
Komenda Powiatowa Policji w Bartoszycach

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy przypadek covid- 19 w powiecie. Mężczyzna został przyjęty do szpitala w Giżycku
Następny artykułAnalitycy: liczba upadłości firm na świecie wzrośnie o 25 proc.