Sieć perfumerii Douglas planuje zamknięcie 500 sklepów w całej Europie. Powodem jest pandemia koronawirusa, która przyniosła ogromne straty finansowe. Jednak jest dobra wiadomość. Sklepy nie znikają całkowicie, a przenoszą się jedynie do internetu.
Douglas to niemiecka sieć perfumerii, specjalizująca się w sprzedaży kosmetyków dla kobiet i mężczyzn. Założono ją w Hamburgu, w 1821 roku. Jednak jak poinformowała firma, wkrótce w całej Europie zamknie się aż 500 sklepów Douglas. Powodem jest koronawirus, którego sieć stała się kolejną gospodarczą ofiarą.
Póki co wiadomo, że zamknie się nawet 90 perfumerii w samych Niemczech. Mają również zostać zamknięte placówki w innych krajach, takich jak Hiszpania czy Włochy. Nie ma póki co dokładnych informacji na temat zamknięcia Douglas w Polsce, ale jest to niewykluczone. W całym kraju jest ich ponad 140.
Jest jednak dobra informacja dla wielbicieli sieci Douglas. Marka nie zniknie całkowicie, a jedynie przeniesie się do internetu. Ma to zapobiec kolejnym ewentualnym startom spowodowanym lockdownami, które wywołuje COVID-19.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS