A A+ A++

W grudniu przeciętna płaca była tradycyjnie (ze względu na m.in. nagrody roczne) wyższa, wyniosła 6 644 zł i 39 gr. Oznacza to wzrost wobec grudnia 2020 r. o aż 11,2 proc., znacznie mocniejszy, niż przewidywał konsensus rynkowy – ekonomiści spodziewali się ok. 9-proc. dynamiki wynagrodzeń.

Wynagrodzenia rosną szybciej niż ceny

– Grudniowa dynamika nominalna przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, z dwucyfrowym poziomem, okazała się najwyższa od lipca 2008 r. Była także, kolejny miesiąc z rzędu, sporo wyższa od średnich przewidywań rynkowych – komentuje Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

Gdyby nie inflacja, która urwała się ze smyczy NBP, takie wyniki cieszyłyby bardziej. Po uwzględnieniu zmian cen w grudniu (CPI na poziomie 8,6 proc.) okazuje się, że realnie wynagrodzenia rosną znacznie wolniej. Choć wciąż rosną.

– Dynamika wzrostu płac tylko nieznacznie przewyższyła w grudniu wzrost inflacji. Realny wzrost płac, wynoszący 2,6 proc., osiągnął najsłabszy wynik od 2013 r., pomijając okres początku pandemii – zauważa Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego. – Średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw na poziomie 6 644,39 zł i dwucyfrowa dynamika wzrostowa to efekt silnej presji płacowej i pojawiających się efektów drugiej rundy. Dodatkowo przyczyniły się do niej częstsze wypłaty premii rocznych – dodaje.

Spirala płacowo-cenowa się nakręca

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW sobotę i niedzielę szczepienie dzieci w Tauron Arenie Kraków
Następny artykułW tę firmę zainwestował sam Izaak Newton. Stracił znaczną część majątku