A A+ A++

Sprzątając w garażu byłego męża, mieszkanka Sądecczyzny natknęła się na niepokojące znalezisko. Gdy przebierała w zgromadzonych przedmiotach, znalazła granat ręczny w formie metalowej puszki, zabezpieczony plastikową nakrętką i zapalnikiem.

Nie zastanawiając się długo, postanowiła samodzielnie przynieść niebezpieczny przedmiot do jednego z komisariatów na Sądecczyźnie, gdzie pojawiła się w środę, 5 listopada.


Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Gdzie znaleziono granat?

Co zrobiła kobieta z granatem?

Jakie były dalsze kroki poli … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZwycięstwo drugiej drużyny Zagłębia
Następny artykułOpinia biegłego bez kontaktu z Ziobrą?! “Wygląda na ustawkę”