Przed rokiem, po 11 latach przerwy, Aneta Szołtysek wróciła na scenę kulturystyki i fitness. Doświadczona zawodniczka miała bardzo napięty sezon, który zakończyła występem na prestiżowej imprezie Masters Olympia. Okazuje się, że od tego czasu Polka zmagała się z dużymi problemami zdrowotnymi.

Szołtysek w najnowszym wpisie w mediach społecznościowych zamieściła zdjęcie w stroju startowym, na którym zaprezentowała aktualną sylwetkę. Było to dla niej pierwsze sprawdzenie formy od zakończenia sezonu, a więc od 8 miesięcy.

“Jestem wdzięczna za to, że mimo tak poważnej choroby autoimmunologicznej, z którą się zmagam i wszystkimi dolegliwościami po ostatnich startach nadal trenuję” – zdradziła w opisie.

Okazuje się, że największe problemy Szołtysek miała przez cztery miesiące po ostatnich zawodach. “Waga moja wahała się w okolicach 83–90 kg z powodu niewydolności nerek i potężnych obrzęków, ledwo potrafiłam wstać z łóżka, chodzić i normalnie funkcjonować. Mimo to pracowałam w tym czasie cały czas i trenowałam tyle na ile pozwalał mi organizm” – dodała.

Pomimo przeciwności Szołtysek nie wyklucza, że znów pojawi się na scenie. Aktualnie waży 68 kg i jest już po małej redukcji. “Mam wiele rzeczy do poprawy w swojej sylwetce, żeby jeszcze kiedykolwiek stanąć na scenie, ale bez tych zdjęć nie wiedziałabym na czym muszę się najbardziej skupić” – podkreśliła.

Jak podciągać się na drążku — nachwytem czy podchwytem? (FABRYKA SIŁY)