Po siedmiu dniach nieustannego osłabiania się polski złoty próbuje odrabiać straty. Kurs euro zatrzymał się na granicy 4,30 zł, zaś samo euro pozostaje bardzo słabe względem dolara amerykańskiego oraz franka szwajcarskiego.
Przez siedem poprzednich dni kurs euro notował wzrosty, podnosząc się z niespełna 4,25 zł do przeszło 4,30 zł w poniedziałek wieczorem. Co więcej, przez poprzednie trzy sesje kurs EUR/PLN dzień w dzień wzrastał o ponad 1 grosz.
We wtorek o 10:32 kurs euro wynosił 4,2983 zł i był tylko o 0,6 grosza niższy niż dzień wcześniej.
Niezmiennie wysoko notowany był frank szwajcarski, za którego trzeba było zapłacić 4,0494 zł, prawie tak samo jak w poniedziałek wieczorem. Dzień wcześniej kurs CHF/PLN osiągnął 3-letnie maksimum na poziomie 4,0650 zł.
O ponad jeden grosz taniał dolar amerykański, którego rynek we wtorek rano wyceniał na 3,9585 zł. W poniedziałek „zielony” kosztował przeszło 3,98 zł i był najdroższy od października. Funt brytyjski notowany był po 5,1356 zł, a więc o ponad grosz wyżej niż dzień wcześniej.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS