Ostatnie dni na rynkach to prawdziwa huśtawka nastrojów powodowana wojną informacyjną pomiędzy Rosją a USA. Amerykanie konsekwentnie zapowiadają rosyjską inwazję, zaś Moskwa jej zaprzecza, wywołując co chwila przeciwstawne reakcje rynku. Złoto jednak konsekwentnie drożeje. Zachowanie cen złota pokazuje, że w obliczu napięć geopolitycznych jest to rynek, który wybiera nadal wielu inwestorów.
Wczoraj mieliśmy wypowiedzi Bullarda i Mester z Fed, choć były one nieco w cieniu sytuacji geopolitycznej. Bullard już wcześniej zapowiadał poparcie dla dużej podwyżki stóp w marcu, ale również wystąpienie Mester było bardzo jastrzębie, choć nie wskazała ona jednoznacznie na „podwójną” podwyżkę w marcu.
Dziś przed nami dosłownie zalew wystąpień. Pomiędzy 16:15 a 19:30 naszego czasu głos zabiorą Waller, Evans, Williams i Brainard. Oczywiście to wszystko może mieć niewielki wpływ na rynek jeśli sytuacja wokół Ukrainy będzie się zaogniać, ale długofalowo może to mieć znacznie większe znaczenie. O 8:30 euro kosztuje 4,5161 złotego, dolar 3,9728 złotego, frank 4,3149 złotego, zaś funt 5,4127 złotego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS