rozwiń ›
Obrażanie swoich oponentów artystycznych i politycznych, wulgaryzmy z ust ludzi kultury, tępienie przez polityków dzieł swoich rodaków, czy w końcu zwykłe, kosmiczne bzdury. Oto, z czym mieliśmy do czynienia w tym roku.
“Wewnętrznie jestem kompletnie czysty”
Podobno tłumaczą się tylko winni, a nasze gwiazdy tłumaczyły się często i gęsto. Najczęściej w ten deseń, że oni niczego złego nie zrobili, a teraz wszyscy ich atakują. Piłkarz Jakub Rzeźniczak najpierw nazwał matkę swoją dziecka, z którym zresztą nie ma i nie chce mieć kontaktu, “dziewczyną na telefon“, a potem jego żona musiała tłumaczyć w sieci, że to nie tak miało być.
“Ewelinę poznałem przez kolegę, który zajmował się załatwianiem dziewczyn na telefon. Jak nawet potem sprawy były w sądzie, były zeznania, to było potwierdzone przez nią, że za to spotkanie zapłaciłem chyba z półtora tysiąca za 2-3 godziny i tak się zaczęło” – powiedział piłkarz w wywiadzie dla Żurnalisty.
W udzielonym wraz z żoną Pauliną wywiadzie dla “Dzień dobry TVN” Rzeźniczak podkreślił, że brak kontaktu z córką, którą ma z Eweliną, to jego decyzja, bo “nie czuł z nią żadnej więzi“.
Paulina Rzeźniczak rozpaczała potem w sieci: “Miał być to fajny wywiad świąteczny, a… nie wiem, nie wiem, dlaczego tak się wydarzyło. Jest mi strasznie przykro”.
“Tak naprawdę nic nie zrobiłem”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS