Nieruchomości z ekologicznymi certyfikatami pozwalają ich lokatorom uzyskiwać także realne oszczędności – są one efektem mniejszego zużycia wody czy energii. Nabywcy takich mieszkań mogą również liczyć na lepsze warunki kredytów hipotecznych. Kiedy możemy wnioskować o „ekologiczny” kredyt? I jakie dokumenty będą potrzebne przy składaniu wniosku?
„Zielony” kredyt dzięki certyfikatowi środowiskowemu
Kredyty z niższymi kosztami obsługi za proekologiczne rozwiązania inwestycji mieszkanio-wych znajdują się obecnie w ofertach kilku banków. Podczas rozmowy z doradcą kredytowym zawsze warto zapytać o taką opcję. Aby przystąpić do eko-hipoteki należy zaznaczyć odpo-wiednie pola na wniosku kredytowym. Na tym jednak nie koniec – przy składaniu wniosku wymagane jest także dostarczenie dokumentu, który potwierdzi ekologiczny charakter inwe-stycji.
W przypadku domów jednorodzinnych będą to świadectwa energetyczne lub projekty budow-lane z obliczeniami zapotrzebowania budynków na energię cieplną. Natomiast właściciele mieszkań w budynkach wielorodzinnych mogą w tym celu dostarczyć do banku wyłącznie certyfikat środowiskowy, np. certyfikat BREEAM.
– Nabywcy mieszkań, poza właściwym wypełnieniem wniosku kredytowego, powinni załączyć certyfikat środowiskowy inwestycji. Oczywiście sama certyfikacja budynków wielorodzinnych jest złożonym i czasochłonnym procesem, a w związku z tym właściciele mieszkań nie zawsze będą mogli przedłożyć wymagany dokument w momencie składania wniosku. Nie stanowi to jednak problemu – certyfikat może zostać dostarczony później, a marża kredytu zostanie obniżona do poziomu promocyjnego. Eko-kredyty coraz częściej pojawiają się w ofertach banków i z pewnością będą zyskiwały na popularności. Trzeba przyznać, że obecnie to najbardziej atrakcyjne kredyty hi-poteczne na rynku. Obniżki marży w ramach „zielonej” hipoteki wahają się od 0,1 do nawet 0,5 proc., co pozwala znacząco obniżyć koszty obsługi kredytu – mówi Joanna Pikowska, ekspert finansowy w Notus Finanse.
Najwięcej proekologicznych mieszkań w stolicy
Uzyskanie certyfikatu ekologicznego nie jest łatwe, ale się opłaca. To zysk zarówno dla środowiska, jak i dla docelowych użytkowników obiektu. Chociaż tego typu certyfikacje częściej stosuje się w budownictwie biurowym i usługowym, to również coraz więcej deweloperów mieszkaniowych interesuje się przejściem na zieloną „stronę mocy”. W bazie Polish Green Building Council (PLGBC) figuruje niespełna 30 inwestycji mieszkaniowych z “zielonym znaczkiem” . Najwięcej ekologicznych mieszkań znajdziemy w Warszawie – znakomita większość z nich to inwestycje firmy Skanska, która od lat stosuje zielone certyfikaty obiektów mieszkalnych i popularyzuje zrównoważone budownictwo.
– Troska o planetę i proekologiczna postawa są na trwałe wpisane w nasze DNA. Naszą mi-sją, którą konsekwentnie realizujemy, jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla o 50 proc. do 2030 roku, a następnie osiągnięcie zerowej emisji do roku 2050. Dlatego wszystkie nasze budynki mieszkalne certyfikujemy w systemie BREEAM, a dzięki temu tworzymy przyjazne dla środowiska miejsca do życia dla świadomych nabywców. Cieszy nas fakt, że coraz częściej zauważamy u potencjalnych kupujących zainteresowanie certyfikatami środowiskowymi, które stają się dla nich wyznacznikami inwestycji najwyższej jakości – mówi Karolina Guzik, menadżer sprzedaży w spółce mieszkaniowej Skanska.
Świadomy i odpowiedzialny styl życia
Ruch eko i zero waste to tylko kilka z koncepcji, u podstaw których leży troska o losy naszej planety. Najczęściej kojarzymy je z indywidualnymi decyzjami, powiązanymi ze stylem życia. Jednak w takim samym stopniu są one realizowane na znacznie większą skalę – np. w przypadku zrównoważonego budownictwa. Certyfikacje środowiskowe obiektów mieszkalnych są więc przejawem zarówno odpowiedzialności projektantów i deweloperów, którzy muszą spełnić wiele wyśrubowanych norm jakościowych, by stworzyć komfortowe i „zielone” miejsce do życia, ale też świadomości nabywców, którzy rozumieją cel zrównoważonego projektowania i wiedzą jak prawidłowo funkcjonować na certyfikowanym osiedlu.
– Poszukujący mieszkań podejmują świadome decyzje zakupowe. Obok ceny i lokalizacji inwestycji bardzo ważna dla potencjalnych nabywców staje się również postawa dewelopera – zgodna z ich własnym, ekologicznym podejściem do życia. Myślę, że zielone rozwiązania będą w przyszłości zyskiwały na znaczeniu, ponieważ mają przełożenie zarówno na satysfakcję oraz komfort, jak i domowy budżet mieszkańców osiedli z certyfikatami środowiskowymi – dodaje Karolina Guzik.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS