A A+ A++

Przypomnijmy: pod koniec marca Prokuratura Regionalna w Szczecinie skierowała do Senatu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej marszałka Tomasz Grodzkiego. Jak tłumaczyli śledczy, polityk Koalicji Obywatelskiej ma usłyszeć cztery zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych: w latach 2006, 2009 i 2012.

Chodzi o kwoty od 1500 do 7000 zł w złotówkach i dolarach, które miały być przyjmowane w kopertach w zamian za zobowiązanie do osobiście lub szybko wykonanej operacji. We wtorek, 17 maja, senacka komisja regulaminowa opowiedziała się za odrzuceniem wniosku prokuratury. Ostateczna decyzja zapadnie w środę wieczorem, podczas posiedzenia Senatu.

Do dyspozycji „niezależnej prokuratury”

Tymczasem w środowe przedpołudnie szef PO Donald Tusk był obecny w Lipich Górach w województwie lubuskim, gdzie spotkał się z rolnikami. Podczas zorganizowanej po spotkaniu konferencji prasowej został zapytany przez dziennikarzy o możliwość zrzeczenia się immunitetu przez marszałka Grodzkiego.

Tusk oznajmił, że jest to możliwe, o ile „Ziobro rezygnuje ze swojego stanowiska, prokuratura i sądy stają się znowu niezależne od władzy politycznej”. Szef PO uzupełnił, że Grodzki odda się do dyspozycji „niezależnej prokuratury, a nie ministra Ziobry, który z prokuratury chce urządzić sobie narzędzie politycznej zemsty”.

„Byłaby to anarchia, a nie niezależność”

O skomentowanie tych słów został poproszony poseł PiS Marek Suski, który był gościem „Trójkowego Programu Dnia” na antenie Polskiego Radia.

– Pamiętamy tę niezależność prokuratury, jak rządziła Platforma Obywatelska. Nawet Prokurator Generalny odmawiał przyjścia na posiedzenia komisji w Sejmie, czyli była ona w ogóle niezależna od wszystkiego. A przecież prokuratura jest elementem państwa. Jeżeli to miałaby być tego rodzaju niezależność, czyli rozczłonkowanie naszego państwa, to każdy by sobie robił, co chciał. Byłaby to anarchia, a nie niezależność – stwierdził poseł PiS.

„Obywatele na to nie zwrócą uwagi”

Zdaniem Suskiego, Platforma Obywatelska liczy na to, że uda się „przykryć aferę z Grodzkim”. Co kryje się pod tym skrótem myślowym?

– To jest unik moim zdaniem. W tej chwili oni doszli do wniosku, że ponieważ jest wojna, jest inflacja, to obywatele na to nie zwrócą uwagi (…) że to wszystko przykryje aferę z Grodzkim, . Zgodnie z zasadą – naszych będziemy bronić do upadłego (…) I bronią swoich, niezależnie od tego, czy jest podstawa, czy nie – skwitował Suski.

Czytaj też:
Jarosław Kaczyński przemeblowuje Prawo i Sprawiedliwość. Zmiany uderzą we wpływowych polityków

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosja wypuszcza na swój rynek podróbki Coca-Coli, Sprite i Fanty
Następny artykułCK Wadowice: Детективне Бюро Лассе та Маї. Грабiжник з Потягy