A A+ A++

Rada Powiatu Krasnostawskiego uznała, że nie jest właściwą do rozpatrzenia skargi, jaką na starostę Andrzeja Leńczuka złożył były sekretarz starostwa Wojciech Hryniewicz. Chodziło o dostęp do informacji publicznej.

Jeszcze w ubiegłym roku były sekretarz powiatu Wojciech Hryniewicz zwrócił się do starosty Andrzeja Leńczuka, w trybie dostępu do informacji publicznej, o dokumentację związaną z nieruchomością należącą niegdyś do podległego staroście Zespołu Szkół nr 2 w Krasnymstawie, na której obecnie znajduje się market „Stokrotka” przy ul. Sobieskiego. Dla Hryniewicza jest to ważna sprawa, bo według niego w wyniku procedury sprzedaży działki pracę miał utracić naczelnik Wydziału Geodezji, a on został zmuszony do rezygnacji ze stanowiska.

Były sekretarz nie dostał dokumentów, o które wnioskował, dlatego postanowił złożyć na starostę Leńczuka skargę do rady powiatu. Ta trafiła do komisji skarg, wniosków i petycji, która ustaliła, że starosta udzielił Hryniewiczowi odpowiedzi, ale niezgodnej z tym, co były sekretarz napisał we wniosku. Komisja stwierdziła, że rada powiatu nie jest uprawniona do rozpatrzenia skargi dotyczącej dostępu do informacji publicznej i zasugerowała, że zażalenie powinno być skierowane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Takie stanowisko przedstawiła również rada powiatu na ostatniej sesji.

Radni z komisji rekomendowali staroście udostępnienie dokumentu, jakiego domagał się były sekretarz. W. Hryniewicz wskazane we wniosku pismo otrzymał tuż po sesji. (s)


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicyjne wtorki z profilaktyką na krośnieńskiej komendzie
Następny artykułJaką tradycję ma Dzień Mężczyzn?