A A+ A++

Zatrzymany kierowca od początku zachowywał się nerwowo. Ze względu na to, że nie chciał się wylegitymować strażnikom miejskim, ci na miejsce wezwali policję.
Strażnicy spokojnie czekali na przyjazd funkcjonariuszy, gdy nagle kierowca zerwał się i ile sił w nogach pobiegł w kierunku Brackiej. Sytuacja była o tyle zaskakująca, że w środku została…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZiemia nie krąży wokół Słońca? Naukowcy udostępnili wyjątkowy film
Następny artykułZalewska apeluje: Sprawdzajmy przed powrotem uczniów, czy w szkołach jest ciepła woda i mydło