Zdaniem podlaskiego i warmińsko-mazurskiego europosła PiS Karola Karskiego fundusze z Krajowego Planu Odbudowy to nie są wielkie środki w skali wszystkich, jakie wpływają do Polski z budżetu unijnego. Porównał je “do 20 groszy leżących na ulicy, po które należy się pochylić i je podnieść”.
Eurodeputowany PiS Karol Karski wziął ostatnio udział w spotkaniu w sali konferencyjnej starostwa powiatowego w podlaskiej Sokółce (starostą jest tu jeden z czołowych działaczy podlaskiego PiS Piotr Rećko). Przy okazji rozmawiając z miejscowym portalem isokolka.eu, wspominał o funduszach z Krajowego Planu Odbudowy, zablokowanych przez Komisję Europejską w ubiegłym roku w związku z konfliktem o praworządność. W ramach planu Polska w ciągu kilku lat może otrzymać 23,9 mld euro unijnych dotacji i 11,5 mld pożyczek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS