Nawet osiem lat więzienia będzie grozić inwestorowi, który zgodnie z zapisami „Polskiego ładu” zbuduje bez pozwolenia 70-metrowy dom, ale nie wykaże, że zrobił to, by zaspokoić własne potrzeby mieszkaniowe – informuje „Rzeczpospolita”.
Jak wynika z zapisów zawartych w „Polskim ładzie”, możliwość budowy bez pozwolenia domu o maksymalnej powierzchni zabudowy 70 mkw. ma służyć jedynie inwestorom indywidualnym budującym dla zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych. Ustawa nie konkretyzuje jednak, jak długo taki zamiar powinien istnieć i tym samym, jak długo inwestor będzie musiał mieszkać w wybudowanym bez pozwolenia domu.
Jak w rozmowie z „Rzeczpospolitą” przyznał adwokat Zbigniew Krüger, przepis jest kuriozalny. Nie wynika z niego bowiem m.in., co w sytuacji, gdy inwestor ze względu na problemy finansowe i trudności w spłacie kredytu, będzie musiał sprzedać dom zbudowany bez pozwolenia, ani co w sytuacji, gdy budowa w ogóle nie zostanie dokończona, ponieważ inwestor w jej trakcie umrze.
– Z tymi pytaniami wiąże się też pytanie o zgodność tych rozwiązań z konstytucją, i to zarówno z punktu widzenia ochrony prawa własności, jak i prawidłowej legislacji i określoności ustawy karnej – mówi mecenas Zbigniew Krüger cytowany przez „Rzeczpospolitą”.
Zdaniem prawników, przepis mówiący o konieczności budowania w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych może rodzić wiele interpretacji i problemów z definiowaniem, czy te potrzeby są. Być może sądy będą stosować taką samą wykładnię jak w przypadku ulgi mieszkaniowej w podatku PIT. W tym przypadku, na co uwagę zwraca mecenas Maciej Górski, potrzebą mieszkaniową jest zapewnienie sobie „dachu nad głową”, bądź „dążenie do zamieszkania w nowym lokalu”.
MKZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS