A A+ A++

Spór między dwiema kobietami toczył się wokół nagrobka posadowionego zbyt ciasno pomiędzy istniejącymi grobami na dobromiejskim cmentarzu.

Aleksandra B. w pozwie wskazała, że jest posiadaczem grobu na cmentarzu w Dobrym Mieście, w którym spoczywają jej rodzice. W bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się grób, którego posiadaczem jest Barbara S. Pomiędzy tymi dwoma grobami do 2017 r. pozostawała niewielka, niezagospodarowana przestrzeń. Po śmierci syna Barbara S. chciała go pochować w tym miejscu. Poprosiła Aleksandrę B. o pisemną zgodę na zmniejszenie przestrzeni pomiędzy grobami i ją uzyskała. Z kolei zarządca cmentarza zgodził się na wykonanie w tym miejscu grobu murowanego o szerokości 100 cm.

Gdy w 2017 roku Barbara S. rozpoczęła prace okazało się, że rozebrano część wyłożonego przez Aleksandrę B. chodnika z betonowych płyt i dostawiono – z prawej części murowanego grobu – betonowy blok o szerokości przekraczającej 100 cm. Zarządca cmentarza w takiej sytuacji wezwał Barbarę S. … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSamsung Galaxy S20 nie jest zbyt drogi. Według GUS, wystarczy średnie wynagrodzenie
Następny artykułŚwietny finisz GKS-u. W kwadrans odrobił trzy bramki