A A+ A++

W tym roku w internetowym plebiscycie czytelnicy wskazali również najlepszą książkę spośród nagrodzonych na wszystkich 25 edycjach Nagrody Nike – wyróżnienie to otrzymała książka “Nie ma” Mariusza Szczygła (laureat w 2019 r.)

Podczas gali wszyscy finaliści otrzymali pamiątkowe statuetki; odbierając je wielu z nich zwracało uwagę na sytuację uchodźców – mężczyzn, kobiet i dzieci, którzy w ostatnim czasie przekraczają granicę z Białorusią w drodze do Polski – i podkreślali potrzebę niesienia im pomocy. Również publiczność w uniwersyteckiej bibliotece zwracała na ten problem uwagę, trzymając białe kartki z pytaniem: “Gdzie są dzieci?”.

W tym roku w jury pod przewodnictwem Ingi Iwasiów zasiadali publicyści, literaturoznawcy, kulturoznawczynie, a także badacze historii: Teresa Bogucka, Przemysław Czapliński, Maryla Hopfinger, Dariusz Kosiński, Iwona Kurz, Tadeusz Nyczek, Magdalena Piekara i Szymon Rudnicki.

Finaliści

W tym roku w finałowej siódemce książek nominowanych do Nagrody Literackiej Nike znalazły się aż cztery książki reporterskie. Wśród nich jest “Fuerte” Kaspra Bajona (wyd. Czarne, 2020). Fuerteventura należy do archipelagu Wysp Kanaryjskich. W starożytności i średniowieczu mieszkali tu Guanczowie, tajemniczy lud, którego kultura nie przetrwała najazdu kolonizatorów. Zatrzymywali się tu konkwistadorzy w drodze do obu Ameryk, do brzegu przybijali piraci. Od zawsze była miejscem wygnania. W 1924 r. został na nią zesłany poeta i filozof Miguel de Unamuno. Pod koniec lat trzydziestych XX wieku swoje małe królestwo stworzył tutaj Niemiec Gustav Winter, chętnie goszczący nazistów; legenda głosi, że ukrywał ich także po 1945 r. Później reżim gen. Franco urządził na wyspie kolonię karną dla homoseksualistów. Dziś Fuerteventurę odwiedzają turyści z całego świata, którym przedstawiana jest jako „wakacyjny raj”.

Kasper Bajon wybrał Fuerteventurę na swój dom. “Fuerte” nie jest konwencjonalnym reportażem, a “turystyczny raj” jest w tej książce tylko pretekstem. Pretekstem do głębokiego, tyleż erudycyjnego, ileż intymnego eseju o oswajaniu świata, o nadawaniu sensu miejscu, które się wybrało do życia. Ryszard Kapuściński często powtarzał, że zwiedzanie świata stało się dziś formą konsumpcji. Kasper Bajon w swej znakomitej książce przypomina, że może ono być także fascynującą przygodą duchową – pisał o książce Piotr Bratkowski na łamach “Newsweeka”.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRecenzja Tradocenter – opinie użytkowników. Co warto wiedzieć?
Następny artykułParyż-Roubaix 2021. Florian Vermeersch: “przydało się doświadczenie z przełajów”